Ja nie mowie o tuningu z epoki jak np oklejenie 125p malowaniem Monte Carlo i wsadzeniu mu klasycznych "motylkow",tylko o zwiesniaczaniu auta na zoltych blachach jakimis przerobkami z laminatu i tektury
Wasza dwójka to się dobrała nie ma co - jeden ubezpiecza, drugi nie. Jeden pryska lakier na stikery a drugi nie. Jeden grzmi na drugiego i odwrotnie. Forum jest piękne.