bioly21 napisał(a):SDI
- bardziej awaryjny niż TDI
- dużo głośniejszy niż TDI
- więcej pali niż TDI
- ledwo to to jeździ , strasznie oporny na drodze
matteusz napisał(a):Kolega ma ta "fure". Opini nie ma dobrym o tym samochodzie, pali wiecej niz TDI, jest strasznie glosny, trzesie sie cala deska jak sie odpali silnik, wymienial poduchy ale to i tak nie pomoglo. Ogolnie nie polecam. Jak chcesz oszczednosci to szukaj TDI
czytam i płaczę normalnie, jacy FAHOFCY
Mieliśmy ten samochód przez 6 albo 7 lat więc mogę co nieco o nim powiedzieć
Buda kombi, 99 rok. Samochód lekki i jeżdżąc w pojedynkę - dwie osoby silnik naprawdę dawał radę, można było nawet czasem coś wyprzedzić. Pierdoły o spalaniu większym niż TDI można wsadzić takim "doradcom" w pewną część ciała
. Jeżdżąc tylko po mieście i na krótkich dystansach rzadko kiedy przekraczał 5 litrów, 6 to chyba nigdy nie spalił, co w TDI jest standardem. Za to w trasie można było na spokojnie zejść do 4,5 litra bez zamulania za ciągnikami
Kultura pracy ok, wiadomo że to diesel i nigdy nie będzie super cichy, ale o żadnym telepaniu deski nie było mowy
Przez cały okres używania nie było z nim problemu, do silnika nie dotykaliśmy się nigdy, jedyne co było robione to eksploatacyjne rzeczy typu klocki hamulcowe i tarcze z przodu. I w przeciwieństwie do TDI nie ma się w nim co popsuć
jak ktoś narzeka że się telepie albo psuje to nich następnym razem kupi jeżdżący samochód a nie ochłap ze szrotu
edit: też widzę ładny kotlet poszedł