wiem, pięknie się tym jeździ wygoda z kosmosu, jeszcze czymś tak wygodnym chyba nie jechałem. Tzw. leżących policjantow nie czuć, żadnej dziury a jednocześnie pięknie się prowadzi i ten napęd na tył.... Moje auto jest z 1991 ma dwa lata więcej niż poprzedni samochód a podłoga zdrowiutka, progi jak nowe ( nareszcie jest za co podnieść hehe) i jedynie parę niegroźnych parchów na masce, przyzwoicie zabezpieczonych zaprawkami przez poprzedniego wlaściciela. Kolega wyzej pewnie pamięta mój temat kiedy zastanawiałem się nad zmianą auta... miałem wątpliwości, ale ostatecznie zmęczony golfowską blachą powiedzialem dość. Zawsze będę twierdził że Golf mechanicznie zwłaszcza z motorem 1.8 jest suuupeerr , ale blacha to pomyłka niestety. Chyba że w nowszych egzemplarzach, ale na pewno nie z początku produkcji.
P.S wolałbym E200, ale 200E mi wystarczy
sorrki chłopaki za tą wspaniałą literówkę .... XD w Mercedesie nie podobają mi się jedynie oznaczenia, wolałbym nazwy jak np. u VW, bo tu się można nieźle pogubić