Moderator: Moderator
bioly21 napisał(a):ja juz od 5 lat jezdze z zimowkami na przodzie i letnimi (zabieg celowy) na tyle i nigdy nie wpadlem ani do rowu ani na drzewo itp prawda w zimie na duzym sniegu w kazdym zakrecie wchodzi sie bokiem i tyl chce cie wyprzedzic ale jak ktos to opanuje to frajdy co nie miara jedynie pocieszenie z jazdy zimowej hehe
marcinkazimierz napisał(a):bioly21 napisał(a):ja juz od 5 lat jezdze z zimowkami na przodzie i letnimi (zabieg celowy) na tyle i nigdy nie wpadlem ani do rowu ani na drzewo itp prawda w zimie na duzym sniegu w kazdym zakrecie wchodzi sie bokiem i tyl chce cie wyprzedzic ale jak ktos to opanuje to frajdy co nie miara jedynie pocieszenie z jazdy zimowej hehe
gratuluje glupoty awaryjne hamowanie przod stanie a tyl cy wyleci , tak zginela babka kolo lublina
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości