bąble rdzy

Wszystkie informacje o elementach nadwozia

Moderator: Moderator

Postprzez rogal133 » 25 cze 2009, o 17:43

jak masz placic 60 zl to kup sobie pistolet do nitowania paczke nitów silikon podklad i jakac konserwacje no i kawalek blaszki ale to znajdziesz na zlomowisku, wyciagnij dywan i od wewnatrz zalataj dziurke blacha ponitujesz i bedzie git tylko najpierw oczysc ta rdze i wokól niej daj silikon potem przylozyc blaszke powiercic otworki zanitowac na obrzezach blachy obleciec silikonem i na jeszcze niezaschnietym pomalowac podkladem to ladnie rozprowadzi Ci sie ten silikon ze nawet nie bedzie widac łączenie no i na to konserwacja. a jesli masz kanał to zrobic tak samo ale od spodu
Avatar użytkownika
rogal133
Badacz tematu
 
Posty: 350
Dołączył(a): 31 gru 2008, o 18:04
Lokalizacja: RadziejóVW

 

Postprzez Murel » 26 cze 2009, o 10:26

Witam mialem ten sam problem tylko lewa strona pasazera. Ja wyciolem gume z chlapacza od malucha wewnatrz dalem jedna, pod spod druga i skrecilem to na blaszki srubami jak na razieto jest ok. Zobaczymy jak dlugo.
Nie sztuką jest zabić komara przednią szybą... Sztuką jest to zrobić boczną
Avatar użytkownika
Murel
Czytacz
 
Posty: 114
Dołączył(a): 24 cze 2008, o 13:30
Lokalizacja: Ostrowiec Sw./Łódź

Postprzez balo19 » 26 cze 2009, o 10:42

Miałem u siebie to samo ... ;/tylkoze od stroby kierowcy... to bylo pod nogami wiec jest nacisk i jakies gówna typu żywica , sylikon klej nie wchodzi w gre. Ja u siebie normalnie fleksem wyciełem całą dziure zeby juz nigdzie nie bylo korozji, potem kawał 3 mm blachy na to uformowany, spawarka (elektrodowa bo tym lepiej mi sie spawa) i jazda. Efekt rewelacyjny, blacha z ocynku wieć nic jej nie wezmie a od spodu troche biteksu i wszystko... radze wam to zobić poządnie, bo żywica to sobie mozna dach kleić a sylikonem kible.
balo19
Czytacz
 
Posty: 30
Dołączył(a): 1 mar 2009, o 12:38
Lokalizacja: Nowa Ruda

Postprzez Mateo » 27 cze 2009, o 15:33

BULID jaki koszt tych akcesori ?? zastanawiam sie czy sam tez nie walczyc z rdza...nie stac mnie na blacharza a zawsze to taniej.

MacM3 napisał(a):Ja mam skorodowane progi i spód też w kiepskim stanie. Oprócz tego autko jest super i waham się czy sprzedać czy naprawiać

mam ten sam problem i nie wiem co zrobic...auto juz wystawione na sprzedarz ale zawsze mozna to cofnać

[ Dodano: 2009-07-13, 20:01 ]
Witajcie mam problem z moim VW.wychodzi rdza i chcialbym w jakis mozliwy sposob cos z tym zrobic.nie stac mnie na lakiernika wiec sam to bede robil wiec prosze o kilka rad jak to zrobic dobrze.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano 13 lip 2009, o 21:56 przez Mateo, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Mateo
Czytacz
 
Posty: 119
Dołączył(a): 26 wrz 2008, o 11:32
Lokalizacja: Ostrowiec Sw

Postprzez swatu » 13 lip 2009, o 21:52

Mateo słyszałem od jednego goscia ze podobno mniejsze ogniska rdzy mozna zlikwidowac poprzez nałozenie maty z włókna szklanego i żywicy ,potem szlifowanie i malowanie .
Avatar użytkownika
swatu
VIP
 
Posty: 4695
Dołączył(a): 9 wrz 2008, o 16:18
Lokalizacja: TKN Końskie
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez Mateo » 13 lip 2009, o 22:30

dzieki swatu,jakis punkt zaczepienia.tylko od czego zaczac.progi to wiem ze sa do wymiany,chodzi glownie o te punkty rdzy na innych elementach.
Avatar użytkownika
Mateo
Czytacz
 
Posty: 119
Dołączył(a): 26 wrz 2008, o 11:32
Lokalizacja: Ostrowiec Sw

Postprzez swatu » 13 lip 2009, o 22:35

musisz je dokladnie zeszlifowac do surowej blachy ,odtłuscic. i wtedy zobaczysz czy potrzebna jest ta mata czy wystarczy szpachla.
Avatar użytkownika
swatu
VIP
 
Posty: 4695
Dołączył(a): 9 wrz 2008, o 16:18
Lokalizacja: TKN Końskie
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez Firestone » 14 lip 2009, o 01:22

po kolei:
1. Kupujesz nakładkę drucianą na wieretare albo szlifierkę
2. Zdzierasz nią do gołej blachy rdzę, tak aby pozbyć jej się z auta, potem odtłuszczasz.
3. Smarujesz wyczyszczone miejsca odrdzewiaczem aby wytrawić blachę (zostawiasz na co najmniej jeden dzień a potem odtłuszczasz)
4. Szpachlujesz
5. Szlifujesz
6. Powtarzasz 4,5 aż do uzyskania gładkiej powierzchni
7. Odtłuszczasz benzyną ekstrakcyjną
8. Malujesz podkładem kilka warstw, między każdą warstwą przecierasz papierem wodnym dla wygładzenia i odtłuszczasz.
9. Malujesz lakierem ok. 4 warstw
10. jeśli masz metalik albo perłę to nakładasz klar


Mata szklana jest do łatania dziur jeśli nie mamy spawarki. Szczerze ją polecam :ok: sam łatałem nią dziś dziurę o średnicy ok. 5cm w moim Golfie ;) pamiętajcie aby matę z żywicą nakładać na chropowatą powierzchnie bo wam odpadnie
Avatar użytkownika
Firestone
Czytacz
 
Posty: 132
Dołączył(a): 25 sie 2008, o 23:34
Lokalizacja: Kalety/Śląsk

Postprzez qchasz » 14 lip 2009, o 08:02

Gdzie taką matę można kupić?
qchasz
Berbeć
 
Posty: 14
Dołączył(a): 14 lut 2008, o 21:27
Lokalizacja: Lubliniec

Postprzez swatu » 14 lip 2009, o 08:06

widzialem ja w motoryzacyjnym jes pocieta na takie kwadraty ,ale mozesz poszykac w sklepach z art. malarskimi lub typowo budowlanymi.
Avatar użytkownika
swatu
VIP
 
Posty: 4695
Dołączył(a): 9 wrz 2008, o 16:18
Lokalizacja: TKN Końskie
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez qchasz » 14 lip 2009, o 08:14

A jakiś krótki instruktarz jak taką matę nakładać? Mam dwie niewielkie dziury i chciałbym je na razie "załatać".
qchasz
Berbeć
 
Posty: 14
Dołączył(a): 14 lut 2008, o 21:27
Lokalizacja: Lubliniec

Postprzez swatu » 14 lip 2009, o 08:19

"Pierwszy etap to szlifierka w dłoń i jazda, musisz zetrzec calutką rdze, nie może zostać najmniejsza jej cząstka, bo wyjdzie wszystko z powrotem (chybaże zastosujesz jakiś pożeracz rdzy np: brunox), ale staraj się zeby usunąć całą rdze. Kolejny etap to mata szklana i żywica. Dziurki do odpływu jak najbardziej wskazane. Można zrobić je wiartarką od spodu jak wyschnie żywica. Później można ją lekko przetrzeć paiperkiem np:100 na sucho oczywiście, odtłuścic benzyną ekstrakcyjną i nakładasz szpachle. W tym przypadku najlepsza będzie chyba z dodatkiem włokna. Docierasz ją papierem 80-120 na sucho (najlepiej na jakimś klocku) później żeby zniwelować rysy przejedź lekko 240-320 na sucho, odtłuszczasz i kładziesz podkład. Po wyschnięciu już na mokro docierasz go papierem 800-1200, odtłuszczasz i kładziesz lakier. W zależności, czy jest to metalik, czy akryl musisz się zaopatrzyć w baze i bezbarwny, lub w akryl. Możesz zrobić to sprayem jeśli nie posiadasz sprężarki i pistolety. W mieszalni dobiorą Ci kolor i nabiją spraya. "

[ Dodano: 2009-07-14, 08:20 ]
http://www.ekwasek.pl/index.php?product ... rod_id=479
Avatar użytkownika
swatu
VIP
 
Posty: 4695
Dołączył(a): 9 wrz 2008, o 16:18
Lokalizacja: TKN Końskie
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Poprzednia stronaNastępna strona

- - -



Powrót do Nadwozie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości

cron