fejsik, Pewnie pani w sklepie chodziło o to żebyś tym rozpuszczalnikiem przemył powierzchnie zanim zaczniesz spreyem swoje działanie.Ja osobiście odradzam spray tak jak napisali powyżej.Jedyne do czego bym go użył to do pomalowania kołpaków itp.To daje tylko powiedzmy jakiś tam efekt wizualny zero ochrony na naprawiony element powłoka nie jest odporna na uszkodzenia mechaniczne.Miałem dokładnie tak samo zaprawke na tylnym błotniku do wykonania 2x2 bo wychodził lekko nalot korozji.Przejechałem papierkiem do gołego zrobiłem i co ?.Pół roku od soli od wszystkiego znowu zrobiło się rudawe a do tego powłoka nie jest odporna na żadne uszkodzenia mechaniczne głupi piach z pod kół potrafił porobić odpryski na tej zaprawce.Potem stwierdziłem że zrobie to porządniej pożyczyłem dobry kompresor kupiłem podkład baze i clar.Ale zanim zrobiłem cokolwiek przez ten spray miałem 2 razy więcej roboty musiałem go dokładnie usunąć.Nie wystarczy zmatowić danego elementu te spraye są robione na takiej bazie że baza normalnego lakieru po prostu się na tym zważy.Dużo zabawy z rozpuszczalnikiem miałem żeby dokładnie ten spray usunąć i powiedziałem nigdy więcej.
Po co chcecie kupować jakieś wkrętarki? .Zwykła szlifierka kątowa nawet taka z przeceny za 40zł będzie lepsza od wkrętarki za 200zł.Dobrać odpowiednie tarcze koszt pewnie nie przekroczy 10zł chwila roboty i mamy wyczyszczone do zera.Cortaninem też robiłem myślałem że to dobra metoda ale ostatnio wyszło troche rdzy na kielichu zrobiłem cortaninem poczekałem dobe no fajnie reakcja zaszła.Dla pewności podszlifowałem szliwierką i okazało się że pod spodem jest rudo a cortanin działa z wierzchu więc to jest raczej dorazna metoda naprawy danego elementy.Po zimie zacznie wam wszystko wyłazić i to ze zdwojoną siłą.Rozumiem brak pieniędzy żeby odstawić do fachowca nie ma możliwości pomalowania z kompresora to zamiast tego lepiej zrobić tak jak napisał Strzelu.Trwała metoda do wykonania w domowych warunkach bez jakiś ekstramalnych umiejętności i mamy problem z głowy na lata.Cenowo wyjdzie może pare zł więcej niż na spray ale warto.deusiwo, sam we własnym zakresie sprayem nie zrobisz tego tak żeby nie było tego widać można to zrobić dobrze ale pod jakimś tam danym kątem będzie coś widać

Mateo90 napisał(a):deusiwo, sam we własnym zakresie sprayem nie zrobisz tego tak żeby nie było tego widać można to zrobić dobrze ale pod jakimś tam danym kątem będzie coś widać

a gdzie ja napisałem, że będzie coś widać albo nie?

Witam. Chce zamodzielnie usunąć rdze z nadkola. Chciałbym sie poradzić co musze mieć i wgl.
Jaką kupić szpachle i co oprócz niej oraz gdzie sprawdza sie kolor nadwozia i gdzie potem mozna kupic taki lakier?

przydałlby sie sie jakieś photo żeby stwierdzić czy warto sie w to bawić

Wolę kupić nowe i dać do malowania proszkowego. Spokój na lata.

Warto warto to jest jakies 4 sc poczatek korozji

bonjovi1906 napisał(a):Witam. Chce zamodzielnie usunąć rdze z nadkola. Chciałbym sie poradzić co musze mieć i wgl.
Jaką kupić szpachle i co oprócz niej oraz gdzie sprawdza sie kolor nadwozia i gdzie potem mozna kupic taki lakier?

Pełno tematów na forum. Szukajka nie gryzie.

szukalem i nie znalazlem cięzko znalesc cos takiego z posrod tylu postów

bonjovi1906 napisał(a):szukalem i nie znalazlem cięzko znalesc cos takiego z posrod tylu postów

Nie kupisz mnie tym panie...

Ciężko zauważalne tematy w podwieszonych:

http://www.golf3.pl/topics6/bable-rdzy-vt43096,480.htm

http://www.golf3.pl/topics6/progi-wszys ... t48381.htm

na pytanie gdzie sprawdza sie kolor nadwozia - na wlepce w bagazniku masz kod lakieru
lakier dorobic mozesz w sklepie farbiarskim tylko musisz najlepiej podac kod lakieru.

co do roboty to potrzebna ci bedzie z pewnoscia jakaś szlifierka katowa, szczotka druciana , papiery scierne, szpachla uniwersalna, podklad reaktywny , podklad akrylowy, lakier dobrany pod twoje wozidlo, rozpuszczalnik do bazy, utwardzacz , pistolet lakierniczy,
byc moze o czyms zapomnialem jak cos napewno koledzy mnie poprawia.

Niestety jest to opisane wszystko nie pokolei i dalej nie wiem co mam kupic i jak to zrobic. Nie chodzi mi o to ze: kup to i to i to i to i zrob czesc. Tylko pokolei co i jak... i dalej nie wiem gdzie sprawdza sie kolor nadwozia

[ Dodano: 2013-10-14, 18:42 ]
fuqet1 a wiesz mniej wiecej jaki bedzie koszt tego wszystkiego? oprocz pistoletu bo juz mam i czy konieczne jest to wszystko na 3 cm rdzy? ;>

odkręć klapke od wlewu paliwa i zanieś do farbiarza oni ci tam dorobią, nie musisz szukać pod bagażnikach gdzie jest nalepka

[ Dodano: 2013-10-14, 18:46 ]
Najpierw wszystko dokładnie obejrzyj bo może masz rdzy tyle że sam sobie z tym nie poradzisz. a i jeśli zrobisz to niedokładnie to rdza wróci.