Witam. Mam pytanie dotyczące mojej 3 3d Mianowicie, czy warto jest inwestować jeszcze w ten samochód? Jest to 97 rok. Mechanicznie jest ok, do wymiany tuleje, silniczek krokowy oraz pływak w baku paliwa. Optycznie... W sumie tylko progi żeby jeździł, bo powgniatałem je z własnej głupoty. No ale są do wymiany. Tylko że ja się zastanawiam czy w niego inwestować, bo wychodzi rdza na drzwiach, na dachu i w kilku innych miejscach, lakier na listwach od drzwi jak i zderzaków jest cały popękany i strasznie to wygląda Opisze mniej więcej co chciałbym zrobić a was poprosiłbym o rade czy warto i ile to może kosztować +/- bo się tak nie orientuję.
- sprężyny -40mm przód/tył - koszt koło 400 zł allegro,
- zderzak przedni i tylni,
- przednia szyba,
- progi,
- bra,
- listwy gti,
- wyciągnięcie rdzy i malowanie całego samochodu,
- pływak,
- silniczek krokowy,
- tuleje,
- sportowy tłumik 2 rurowy zagięty.
Nie wiem czy warto w niego ładować kasę bo przy naszych warunkach klimatycznych zaraz znowu wyjdzie rdza i to samo do robienia . Co o tym sądzicie? Jakie są wasze opinie i ile może kosztować cały taki zabieg? Bo się zastanawiam czy nim jeździć i odkładać na co innego czy inwestować?