Witam!
Parę dni temu zakupiłem golfa 3, 1.6, 75 KM, z 1997 roku.
Przebieg : 181 000 km
Samochód jest na 1,5 rocznej sekwencji STAG - 4
Przy 167 000 km wymieniany cały rozrząd.
Pod względem mechanicznym wszystko gra, silnik pracuje równo, jedyny mankament to to, że na zimnym silniku klepie jak diesel albo nawet lepiej Wnętrze i zawieszenie również bez zarzutu. Jedyny mankament tego auta to rdza.... Progi do wymiany, w podłodze parę dziur, no i na całym samochodzie małe ogniska korozji które udało mi się zlikwidować.
Moje pytanie jest takie czy warto inwestować w wymianę tej podłogi i progów? Jaki był by koszt takiego przedsięwzięcia? Jeżeli bym to zrobił to ile wtedy autko było by warte, nie chciałbym za dużo na nim stracić?