czym myjecie autka zeby nie bylo zaciekow

Wszystkie informacje o elementach nadwozia

Moderator: Moderator

Postprzez mipi » 14 gru 2008, o 23:16

zgadzam się z rekinem!ircha to jest to!najlepiej się nadaje a woski to raz na miesiąc a nie po każdym myciu
mipi
Czytacz
 
Posty: 31
Dołączył(a): 24 wrz 2008, o 11:46
Lokalizacja: Łasin

 

Postprzez lysutki » 19 gru 2008, o 15:30

a jak na szybko, trzeba to ja uzywam gumy do szyb, tylko taka mieciutka mam, to we wszystkie zakamarki zaglada
Avatar użytkownika
lysutki
Badacz tematu
 
Posty: 294
Dołączył(a): 8 mar 2008, o 23:58
Lokalizacja: Łódź

Postprzez kajtek » 19 gru 2008, o 17:58

polecam podręczną ściągaczka do wody ściągnąć całą wode z auta i następnie poprawić irchą...
Avatar użytkownika
kajtek
Members
 
Posty: 1559
Dołączył(a): 14 lis 2007, o 12:49
Lokalizacja: ONY Opolskie, NYsa
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez PlanetTerror » 20 mar 2011, o 16:43

Ja również borykam się z tym problemem. (ciemny lakier + nasza twarda woda)
Stosowałem różne patenty na zacieki , bez większych rezultatów :
- szampon SONAX'a samo osuszający
- wycieranie do sucha mikrofibrą lub ściągaczka ( tylko rozmazuje zacieki po całym samochodzie + ryzyko że podczas tarcia dostanie się jakiś syf, i rysa gotowa)

Czy ktoś z was próbował spłukać auto wodą destylowaną ( na myjniach chyba taka zmiękczona woda jest używana do płukania) ??

Czy woda destylowana może zaszkodzić lakierowi ??

Bardzo proszę o pomoc.
PlanetTerror
Czytacz
 
Posty: 32
Dołączył(a): 15 mar 2011, o 12:05
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Maciuś » 20 mar 2011, o 23:35

Kolego również mam ten problem jak myję auto sam. Lecz w ostatnim czasie podjechałem na myjnię, gdzie są takie wielkie szczoty i różne opcje ( płukanie, mycie wstępne itd ) i powiem Ci po umyciu auta i nastawieniu na "końcowe płukanie" - byłem mega zadowolony bo nie widziałem praktycznie zacieków ;]

To co mnie zdziwiło, to przede wszystkim to, że woda nie leciała pod większym ciśnieniem, aczkolwiek pod bardzo małym i szeroko się rozpylającym.

To tylko to co mogę powiedzieć od siebie na ten temat, bo myjąc na razie auto samemu z węża czy wiadra, zawsze coś mi pozostaje -.-
Avatar użytkownika
Maciuś
Badacz tematu
 
Posty: 209
Dołączył(a): 30 lip 2010, o 20:07
Lokalizacja: ldz

Postprzez prezesik » 21 mar 2011, o 00:06

A probowal ktos wlac octu do wody na splukanie auta?
Kiedys ocet dodawalo sie do wody, aby ja zmiekczyc. Taka woda plukalo sie wlosy po myciu mydlem, aby byly puszyste.
Moze to pomoze w pozbyciu sie zaciekow po splukaniu auta?
Osobiscie jeszcze tej metody nie probowalem, za to po splukaniu wycieram gabka z irgi do sucha i jest ok.
Avatar użytkownika
prezesik
Members
 
Posty: 4869
Dołączył(a): 25 lut 2008, o 20:06
Lokalizacja: Łęczyca

Postprzez darkmen21 » 1 kwi 2011, o 10:10

prezesik25 napisał(a):Osobiscie jeszcze tej metody nie probowalem, za to po splukaniu wycieram gabka z irgi do sucha i jest ok.
i lepiej tak rób dalej, wg. mnie wlewanie octu do wody na spłukanie troche ryzykowne, ocet to ocet, a lakier auta to lakier auta, pieron jden wie jakie tam mogą zajść reakcje chemiczne :kwasny:
Avatar użytkownika
darkmen21
Members
 
Posty: 1037
Dołączył(a): 16 lis 2008, o 11:35
Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Rocznik: 1995
Silnik: 1.8
Paliwo: PB
Nadwozie: cabrio

Poprzednia strona

- - -



Powrót do Nadwozie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości