przez jarekddz » 23 sty 2010, o 20:39
Mi gość wtedy powiedział, że jeśli chcę, żeby mi to zrobił porządnie, to musi mi zdejmować błotnik, drzwi, i wymienić zawiasy. Inaczej tego nie odkręci, tak jest mocno zakręcone. Jak się ociepli, to daję to do zrobienia, bo szału dostaję za kazdym razem jak ktoś chce wejsc, drzwi otwarte, a nikt nie może sobie otworzyć, tylko pie**li, że są zamknięte... ehhh