Wtam...
niecaly tydzien temu mialem problem z zatrzasniętą klapą bagaznika i jakos sobie poradzilem dzieki waszej pomocy....wczoraj natomiast pojchalem na myjnie umyc auto bo bylo na prawde brudne, dzis przychodzę do garazu i nie moge otworzyc drzwi kierowcy ktore sie zatrzasnely centalny podnosi rygielek ale drzwi sie nie otwieraja ani od wew. ani od zew.) problem jest tez z drzwiami pasazera z przodu....drzwi nie chcą się do konca zamknąć...nie zatrzaskują się....walilem mocno z 20x i nic to nie pomaga , drzwi nie chca sie zamknac
Porszeo pomoc bo nie wiem czy ta "kupa zlomu" wytrzyma ta zime