Ja mam wstawione nowe progi i inne reperaturki i przetrwały zimę
ale kupiłem reperaturki droższe lepszej jakości
jeżeli chodzi o próg, to u mnie po założeniu nawierciłem od kabiny dziurki i nalałem peeeeeeeeełno oleju ze smarem (najlepsza konserwacja) do tego zakonserwowałem próg od wewnątrz biteksem i później taką gumą do konserwacji w sprayu
dodatkowo raz na dwa miesiące biorę puszkę smaru i dokładnie przejeżdżam cały prób zupełnie od spodu i delikatnie z zewnątrz i od wewnątrz na dole (tak żeby nie było widać) i próg jest jak nowy
No i do tego raz na tydzień albo na dwa jeżdżę na myjkę ciśnieniową i z odległości 30cm myję próg, co prawda trzeba się mocno schylić ale warto wypłukać tą sól
a smar tak łatwo nie schodzi nawet od myjki ciśnieniowej więc spoko, ale tak jak napisałem robię to z odległości 30cm bo wiadomo że jak bym to robił z 5cm to by było po smarze
jeżeli chodzi o reperaturki błotników to : po założeniu było nawalone od wewnątrz pełno konserwacji i na to zostało założone plastikowe nadkole
również raz w tygodniu dokładnie myję te elementy
Jak masz trochę czasu to po tym jak kupisz już te progi to zanim je założysz to możesz je dać do cynkowania
u mnie cynkowanie to 2zł za kg więc cena to śmiech a warto (chociaż sam tego nie zrobiłem) Więc ogólnie jeżeli chcesz się nacieszyć blachą to konserwacja + częste mycie z soli i raz na jakiś czas przejedź trochę tu i ówdzie smarem - ja wiem , że to może być dla niektórych śmieszne, ale zasada jest taka , że tam gdzie jest "tłusto" tam nie pojawia się rdza. Mam nadzieję , że pomogłem. Pozdrawiam