Dziura w progu. Jak zatkać.

Wszystkie informacje o elementach nadwozia

Moderator: Moderator

Dziura w progu. Jak zatkać.

Postprzez Atom » 29 kwi 2012, o 10:52

Ostatnio przy wymianie oleju zauważyłem że są skorodowane progi z przodu (tylko ten pród po obu stronach zaraz za nadkolem, reszta wydaje się być OK .
Pogrzebałem tam paluchem i wyleciał piach ze skorodowanym metalem. Nie zamierzam wkładać w niego pieniędzy i chciałem tą dziurę jakoś zabezpieczyć żeby mi tam wody nie leciało.
Słyszałem że jakąś pianką można to zrobić, i potem dobrze bitex'em zabezpieczyć.
I moje pytanie jest takie.
Jak się dokładnie nazywa ta pianka ?

Ta korozja jest pewnie po części z winy nieprawidłowego podnoszenia go na tych łapach w warsztatach, już nawet nie ma tego rantu żeby lewarek podłożyć.
Mam na progach tą listwę ozdobną i aż strach pomyśleć co mogło by się ukazać moim oczom po jej zdjęciu :shock: .
Dlatego też nawet tego nie ruszam, bo koszty naprawy mogą już dochodzić do wartości rynkowej samochodu.
Atom
Czytacz
 
Posty: 23
Dołączył(a): 7 gru 2011, o 14:33
Lokalizacja: Legnica

Dziura w progu. Jak zatkać.

 

Postprzez mariusz325 » 29 kwi 2012, o 11:04

Atom, :cenzura: pianka jest do budowlanki a nie do łatania dziur w aucie , dziury w aucie łata sie migomatem i blachą :wstyd: :wstyd:
a jeżeli ci szkoda kasy to poproś jakiegoś kumpla co ma miga żeby ci to zrobił za pare złoty a nie odstawiał fuszere.
Avatar użytkownika
mariusz325
Gaduła
 
Posty: 488
Dołączył(a): 18 gru 2011, o 12:23
Lokalizacja: SMI
Rocznik: 1996
Silnik: 1900
Paliwo: ON
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez bioly21 » 29 kwi 2012, o 11:24

dokladnie pianki montazowej uzywa sie do uszczeniania okien a nie do progów !! jak chcesz to gdzies widzialem opis jak to zalatac plutnem szklanym ale to wychodzi drozej niz wziac kupic 2 cale progi po okolo 50zl/szt podjechac do jakiegos spawacza ktory Ci to zrobi , fuszerka wytrzyma rok i znowu wyjdzie to samo
Avatar użytkownika
bioly21
Gaduła
 
Posty: 497
Dołączył(a): 1 mar 2012, o 15:22
Lokalizacja: Niepołomice/Kraków

Postprzez Atom » 29 kwi 2012, o 11:43

mariusz325 napisał(a):Atoma jeżeli ci szkoda kasy to poproś jakiegoś kumpla co ma miga żeby ci to zrobił za pare złoty a nie odstawiał fuszere.


Musiałbym te nakładki na progi zdejmować i obawiam się że okazałoby się że progi są do wymiany albo i więcej . + do tego ten rant(zgrzew) od podłogi za który zahacza lewarek też trzeba by było doprowadzić do normy i koszta mogą skoczyć do 1000zł.

Nie zrozumcie mnie źle. Wiem że takie rozwiązania jak pianka to kaszana. Ale jaki jest sens inwestować w auto które ma znikomą wartość rynkową.
Jeżdżę już swoim Golfem ładne kilka lat. Do tej pory jak coś robiłem przy aucie to zawsze w serwisach BOSCHA itp.itd. , oleje,płyny z górnej półki wymienione kompletne zawieszenie , i tak można by wymieniać bez końca.
W sumie władowałem w niego tyle kasy, a przy odsprzedaży i tak pójdzie po gównianej cenie rynkowej.
Także po co mam inwestować i tracić nerwy na te progi . Pojeżdżę jeszcze z rok albo dwa . I sprzedam taniej, niech ktoś inny się bawi tymi progami.
Atom
Czytacz
 
Posty: 23
Dołączył(a): 7 gru 2011, o 14:33
Lokalizacja: Legnica

Postprzez prezesik » 29 kwi 2012, o 11:53

Ja bym wyciął samemu do zdrowej blachy, potem załatał żywicą w płótnem z włókna szklanego. Polecam wtedy kupić lewarek taki długi czerwony na kółkach, bo wtedy już pod próg zwykłego lewarka nie podłożysz. Ten czerwony lewarek podkładzasz pod wahacz i tyle.
Sam myślę zrobić tak w swojej polówce 86c2f, bo progi są strasznie drogie ( 100zł za nową sztukę - masakra ).
Avatar użytkownika
prezesik
Members
 
Posty: 4869
Dołączył(a): 25 lut 2008, o 20:06
Lokalizacja: Łęczyca

Postprzez mariusz325 » 29 kwi 2012, o 11:55

Atom, nikt ci nie każe zrobić idealnie za 1000 zeta,ale posiadając auto musisz liczyć sie z wydatkami .Poszukaj na spokojnie kogoś z migem ,popytaj i na pewno znajdziesz. A za pare łatek gołych na pewno nie zapłacisz 500 zeta. przemyśl to.
Avatar użytkownika
mariusz325
Gaduła
 
Posty: 488
Dołączył(a): 18 gru 2011, o 12:23
Lokalizacja: SMI
Rocznik: 1996
Silnik: 1900
Paliwo: ON
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez bendi86 » 29 kwi 2012, o 12:27

Dobrze gadają, jak będziesz dziadował to będziesz łatał, łatał i sprzedasz go ale na złom bo nazbiera się dużo rzeczy do zrobienia to za przeproszeniem położysz na to... Nie mówię już o nerwach za każdym razem kiedy spojrzysz na samochód...
bendi86
Badacz tematu
 
Posty: 152
Dołączył(a): 9 sie 2011, o 09:42
Lokalizacja: Góra

Postprzez swatu » 29 kwi 2012, o 12:36

Atom jesli dziura naprawde nie jest duza ,to zrób tak jak koledzy podpowiadaja tzn. żywica i włoknem szklanym.Ja u siebie ostatnio znalazłem dziure (ubytek lakieru ) w rogu za tylnia lampa.Wszystko wyczysciłem resztki blachy i lakieru zdarłem i wlałem żywice +kawałeczki włókna szklanego .Malowac malowałem hameritem ,bo i tak tego nie widac bo lampa zakryje.
Avatar użytkownika
swatu
VIP
 
Posty: 4695
Dołączył(a): 9 wrz 2008, o 16:18
Lokalizacja: TKN Końskie
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez Atom » 29 kwi 2012, o 17:20

A powiedzcie mi jeszcze.
Jak się zdejmuje tą nakładkę na progi (taka jak w GT jest ) ?

Czy jak kupię progi to będę mógł bez problemu założyć z powrotem te nakładki , czy też do nakładek powinny być jakieś inne progi niż te normalne (z jakimiś otworami mocującymi) ?
Atom
Czytacz
 
Posty: 23
Dołączył(a): 7 gru 2011, o 14:33
Lokalizacja: Legnica


- - -



Powrót do Nadwozie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości