dziwny problem z szyberdachem

Wszystkie informacje o elementach nadwozia

Moderator: Moderator

dziwny problem z szyberdachem

Postprzez lizardking » 25 cze 2008, o 12:30

Mam pytanie. Do wczoraj szyber chodził mi jak złoto. Dziś rano chciałem go wsunąć do tyłu a on porusza się skokami. Kiedy pociągnę za włącznik to drgnie w tył o centymetr i zatrzymuje się. W ten sposób po dwóch minutach może nawet by się wsunął ale nie chciałem ryzykować. W drugą stronę podobnie. Natomiast do góry podnosi się i opuszcza bez przeszkód. Dodam,że nie widzę tam niczego pękniętego. Co to jest ???
Mędrcy znają wszystkie pytania a głupcy wszystkie odpowiedzi.
lizardking
Czytacz
 
Posty: 63
Dołączył(a): 17 maja 2008, o 15:25
Lokalizacja: Konin

dziwny problem z szyberdachem

 

Postprzez SotoM » 25 cze 2008, o 23:41

z tego co wiem i przerobiłem to u siebie to wina tego było ze orginalnie w szynach w których pracuje prowadnica jest smar. ten smar z biegiem czasu miesza sie z kurzem.drobinkami piachu i powstaje jedna szorstka mazia i prowadnica sie w tym zaciera i pęka. i co najlepsze to dzieje sie to zawsze z lewą strona. moim zdaniem jak bedziesz miał czas to bys musiał zdiąć podsufitówke i wyjąć ten szyber i go wymyc benzyna zeby wypłókać ten smar z prowadnic.. a mozesz zrobic jeszcze jeden myk. - zdejmij tą zaślepkę silniczka i na silniczku powinien być przymocowany orkinalny kluczyk imbusowy. na silniczku jest taka jakby zaślepka ze strzałką w prawo. przesuń tą zaślepkę i tak jest śruba w którą sie wkłada ten kllucz. i mozesz szyber otwierac i zamykać ręcznie. sprawdż jak bedzie ręcznie pracował bo przynajmniej nie bedzie ci nic chałasowało i bedziesz w stanie coś stwierdzic , jakiś hałas stamtąd dochodzący czy pracuje szyber jak by jechał po paście ściernej itd...
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez mar.L » 11 lip 2008, o 22:38

miałem ten sam problem kolego co Ty.Więc kupiłem na szrocie używany silniczek ( 80 zł. mnie to kosztowało) i wymieniłem go.I jeżdżę już 10 miesięcy i wszystko jest ok.Otwiera i uchyla.
Wybór należy do Ciebie
KOCUR
Avatar użytkownika
mar.L
Berbeć
 
Posty: 7
Dołączył(a): 10 lip 2008, o 23:51
Lokalizacja: opolszczyzna


- - -



Powrót do Nadwozie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 6 gości