Emblematy wszystkie zdjęte.
Przód w miarę łatwo, ale musiałem zajrzeć gdzie są zaczepy i wtedy bez problemu szło je podważyć.
GOLF. Echh, poszło delikatnie opalarką no i jakimś cudem "f" mi się urwało - mówiłem że mam talent.
Tylny VW, był na takiej gumowej macie i też łatwo odszedł
Wszystkie znaczki już zmatowane, chciałem malować i się okazało że cały czarny SPRAJ jest zużyty...