Wiem i siedziałem nad tym i to mi nic nie daje. Kombinowałem już na wszystkie sposoby i zastanawiam się czy to nie wina błotnika może jakaś tania podróba chociaż dorwałem go na szrocie. Tyle ze strona pasażera tez nie jest oryginalna i wsio jakoś wygląda sensie.
Nie miałem dziś aparatu żeby cyknąć foto ale już doszedłem co jest ktoś się znęcał nad ta belka co wchodzi w nią grill i przykręca zderzak. Na poniedziałek maja mi przywieść nówkę sztukę nie śmigana i zobaczymy co wtedy wyjdzie.
Golfik złożony tyle że dalej nie podoba mi się to jak szpary grilla z błotnikiem się ładnie poschodziły to ciężko jest zderzak do tej belki przykręcić. i grill podchodzi pod samą lampę. Teraz nie wiem wina zderzaka kupiony kiedyś na allegro używka, czy wina trawi w czymś innym Mozę zna ktoś kogoś kto trudni się blacharką z Podlasia i chciał by zerknąć okiem jak to wyleczyć żeby mnie w oczy nie kuło.