Jak dostać się do rurek odpływowych

Wszystkie informacje o elementach nadwozia

Moderator: Moderator

Jak dostać się do rurek odpływowych

Postprzez puma » 29 wrz 2014, o 19:02

Jak dostać się do kanałów odpływowych szyberdachu. Ściągałem tą listwę z podsufitki przy lewych drzwiach ,ale tam nic nie ma. Z lewej strony kanał szyberdachu jest zapchany i z tyłu ten sam problem ,bo mimo iż woda wylatuje z pod zderzaka to jakoś cieknie na wysokości pasów i przez bagażnik i uszczelkę wlatuje do środka. Może ktoś robił jakieś foty? Od dwóch dni suszyłem podłogi ,ale to nie jest rozwiązanie
Myślałem żeby zasylikonować szyberdach i tyle,bo lepsze to niż ciągła woda w podłodze a szyber i tak jest popsuty
Ostatnio edytowano 29 wrz 2014, o 19:22 przez puma, łącznie edytowano 1 raz
puma i wszystko jasne;)
Avatar użytkownika
puma
Badacz tematu
 
Posty: 182
Dołączył(a): 31 sty 2008, o 15:59
Lokalizacja: Dolnośląskie
Rocznik: 1994
Silnik: 1.6 ABU
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Jak dostać się do rurek odpływowych

 

Postprzez Opik » 29 wrz 2014, o 19:21

Żeby zrobić to dobrze to ściągasz podsufitkę albo lecisz na farta i ją odchylasz tylko delikatnie żeby się nie złamała.
Wypinasz wszystkie słupki plastikowe tak czy tak, po rogach szyberdachu są odpływy i wpięte na nie wężyki. Przednie idą słupkami A i wychodzą na zewnątrz w połowie drzwi że tak to ujmę - takie gumowe cycki wystają pomiędzy zawiasami. I to jest najgorszy element bo te gumowe cycki to kolanka 90 stopni które lubią się zapchać i wypiąć. Do prawego dostęp jest mocno średni, musisz wyciągnąć plastik koło nóg i gmerać łapą aż trafisz. Z lewej strony jest jeszcze gorzej bo we wszystkim przeszkadza skrzynka bezpieczników - jak nie masz rąk jak 10 letnie dziecko to się omordujesz pół dnia.
Tylne idą do samego końca dachu (pod relingami powiedzmy) i schodzą słupkiem C aż do zderzaka. Powinieneś się do nich dostać po wyjęciu materiałowych boczków bagażnika, a jak nie to ściąganie zderzaka (mały problem)
Avatar użytkownika
Opik
Members
 
Posty: 7058
Dołączył(a): 28 lis 2011, o 22:22
Lokalizacja: Lublin
Silnik: 2.0
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez puma » 29 wrz 2014, o 19:25

No to chyba dam sobie spokój,bo nie mam na to aż tyle czasu :kwasny:

[ Dodano: 2014-09-29, 18:29 ]
Sylikon i do roboty :-/ Szkoda bo nie lubię takiej maniany odwalać
puma i wszystko jasne;)
Avatar użytkownika
puma
Badacz tematu
 
Posty: 182
Dołączył(a): 31 sty 2008, o 15:59
Lokalizacja: Dolnośląskie
Rocznik: 1994
Silnik: 1.6 ABU
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez Opik » 29 wrz 2014, o 20:21

ale jeżeli nie wypięły się te kolanka to wiele roboty nie masz - otwierasz szyber i pakujesz stalową linkę (w ostateczności może być też przewód) w kanaliki i kręcisz nim tak jak się przeczyszcza rury. Przy odrobinie farta to wystarczy. Zajmie 10 minut a nie będziesz robił paździerza silikonem
Avatar użytkownika
Opik
Members
 
Posty: 7058
Dołączył(a): 28 lis 2011, o 22:22
Lokalizacja: Lublin
Silnik: 2.0
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez puma » 29 wrz 2014, o 20:59

Tylko że ja tak już robiłem.Drutem cienkim ogrodzeniowym...Nie pomogło
Z tyłu woda spod zderzaka leci ale i tak część tej wody dostaje się do środka.Z przodu prawa ,,Dziura''przepchana dużo syfu było. Ale lewa strona ani drgnie. Nawet widać w tej dziurze że woda się wylewa na zewnątrz ,bo jest odpływ zatkany
puma i wszystko jasne;)
Avatar użytkownika
puma
Badacz tematu
 
Posty: 182
Dołączył(a): 31 sty 2008, o 15:59
Lokalizacja: Dolnośląskie
Rocznik: 1994
Silnik: 1.6 ABU
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez Opik » 29 wrz 2014, o 21:27

mogło coś wpaść. Mi do lewego kolanka wpadł ten mały bolec który trzyma prowadnicę szybra, także dobre jaja :D
Avatar użytkownika
Opik
Members
 
Posty: 7058
Dołączył(a): 28 lis 2011, o 22:22
Lokalizacja: Lublin
Silnik: 2.0
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez deusiwo » 29 wrz 2014, o 22:31

puma napisał(a):Tylko że ja tak już robiłem.Drutem cienkim ogrodzeniowym...Nie pomogło
Tym to mogłeś tylko zaszkodzić :-| np. przedziurawić któryś z węży a wtedy to już masakra :P dlatego bierze się coś giętkiego (linka itp.) a nie twardy drut
Avatar użytkownika
deusiwo
Members
 
Posty: 1383
Dołączył(a): 9 wrz 2012, o 19:55
Lokalizacja: Wisła
Rocznik: 95
Silnik: ADZ
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez puma » 30 wrz 2014, o 20:51

Racja,moja wina. Pozostaje tylko jakoś dostać się do tych kanalików odpływowych. W najgorszym wypadku jak zabraknie czasu to póki co zasylikonuje szyber :-|
puma i wszystko jasne;)
Avatar użytkownika
puma
Badacz tematu
 
Posty: 182
Dołączył(a): 31 sty 2008, o 15:59
Lokalizacja: Dolnośląskie
Rocznik: 1994
Silnik: 1.6 ABU
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez Radi » 1 paź 2014, o 21:02

Najlepiej zdrutować i zawalić wszystko silikonem :wstyd: bardzo fajnie do przepychania nadaje sie pancerz jakiejś linki jest twardy ale gietki
Avatar użytkownika
Radi
Members
 
Posty: 2836
Dołączył(a): 16 lut 2009, o 12:15
Lokalizacja: GKA
Rocznik: 93
Silnik: 2.8 AAA
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez scyzormks » 2 paź 2014, o 19:26

kompresorem też można , ja podpiąłem sie pod 10 atmosfer i cały syf wyleciał tylko musi być szczelny przedmuch :)
Avatar użytkownika
scyzormks
Gaduła
 
Posty: 637
Dołączył(a): 17 maja 2012, o 16:53
Lokalizacja: Wojkowice

Postprzez puma » 2 paź 2014, o 19:58

Radi napisał(a):Najlepiej zdrutować i zawalić wszystko silikonem :wstyd: bardzo fajnie do przepychania nadaje sie pancerz jakiejś linki jest twardy ale gietki

heheh jeszcze nic nie zawaliłem sylikonem.Czekam na wolny dzień i będę się starał to jakoś przepchać. Chociaż z tyłu to przepchanie nie pomoże bo częsciowo drożny jest ten odpływ. Woda wylatuje spod zderzaka ,ale nie cała bo jakaś jej część zalewa mi wnętrze auta. Tam przepychanie kolego nie pomoże :lol:
puma i wszystko jasne;)
Avatar użytkownika
puma
Badacz tematu
 
Posty: 182
Dołączył(a): 31 sty 2008, o 15:59
Lokalizacja: Dolnośląskie
Rocznik: 1994
Silnik: 1.6 ABU
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Postprzez Radi » 2 paź 2014, o 20:29

puma napisał(a):
Radi napisał(a):Najlepiej zdrutować i zawalić wszystko silikonem :wstyd: bardzo fajnie do przepychania nadaje sie pancerz jakiejś linki jest twardy ale gietki

heheh jeszcze nic nie zawaliłem sylikonem.Czekam na wolny dzień i będę się starał to jakoś przepchać. Chociaż z tyłu to przepchanie nie pomoże bo częsciowo drożny jest ten odpływ. Woda wylatuje spod zderzaka ,ale nie cała bo jakaś jej część zalewa mi wnętrze auta. Tam przepychanie kolego nie pomoże :lol:

Jak bedziesz tylko lał wode to nie pomoże trzeba to zrobić z jajem i nie mów że sie nie da bo sie da ja sam przepychałem w dupowozie który ma dłuższe rurki bo to variant
Avatar użytkownika
Radi
Members
 
Posty: 2836
Dołączył(a): 16 lut 2009, o 12:15
Lokalizacja: GKA
Rocznik: 93
Silnik: 2.8 AAA
Paliwo: PB
Nadwozie: 5-drzwiowe

Następna strona

- - - Kabiny HPL



Powrót do Nadwozie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 5 gości