Nie zgodzę się z tym, że spreje są na nic - wystarczy kupić dobrej marki, zrobić to zgodnie ze sztuką i nic się nie będzie z tym działo. A jak ktoś maże sprejem do powstania zacieków i bez odtłuszczania o podkładzie nie wspominając to rzeczywiście nie dziwne że odchodzi

Poza tym można nabić do puchy właśnie bezbarwny z utwardzaczem - warunek jest taki że najpóźniej na drugi dzień trzeba to zużyć bo będzie do wywalenia

Spokojnie można już dostać gotowe spraye w wersji z utwardzaczem aktywowanym zawleczką u dołu puszki które nie bedą dużo słabsze od kładzionych pistoletem np:Lakier bezbarwny w sprayu (2K) z utwardzaczem

chcąc zrobić porządnie nie uzywamy speaya
Sprayem to można pomalować kawałek blachy w garażu a nie samochód.

fuqet1 napisał(a):chcąc zrobić porządnie nie uzywamy speaya
Sprayem to można pomalować kawałek blachy w garażu a nie samochód.

więc co powiesz o profesjonalnym zakładzie, który wykonał lakierowanie drzwi Audi właśnie sprejami tak że nie różniły się od pozostałych prosto z fabryki? Na mierniku wyszło kilka mikronów różnicy niż przed rozpoczęciem zabawy

także

Opik, Dokładnie , te spraye jak dobrze pomalujesz sa naprawdę dobre , nie wiem ak to się ma do metalu ale malowałem Forda Ka błotnik , zrobiona pucha i wyszło jakby nie było malowane , trochę pasty itd i całkiem dobrze , oczywiscie ja preferuje lakier normalny ale z blaku laku też może być

GolfiarzJR, wiadomo że lakierując całego nawet bym się nie zastanawiał, ale zaprawki? Bez jaj, zrobisz dobrze to się mało kto pozna

Opik, Zaprawki to można nawet tym małym lakierem (wyglada jak do paznokci) czyli zaprawka , u mnie nawet coś takiego jest pod kolor kupione i nie widać

Zaprawki oczywiście że można tym lakierkiem robić ale dziesięciocentymetrową zaprawkę to chyba raczej nie bardzo.
Opik jak mówisz o profesjonalnym zakładzie malującym spreyami to aż mi się w głowie zakręciło ( zakład u pana mietka takie coś może robi)
Stosując takie metody właśnie widać ich profesjonalizm ( za rok wrócisz do nich że ruda znowu żre ci auto, a oni znowu ci pomaluja spreyem a ty znowu za rok wrócisz i tak w koło macieju)
Żaden szanujący się sprecjalista od lakierowania nie spojrzy na spreya bo wie że to jest g..no warte i po co sobie psuć wypracowaną przez lata markę.

http://www.s-plus.pl/ faktycznie, gówno nie zakład muszę im napisać że forumowy wyjadacz wie lepiej i żeby zamknęli interes bo nie mają pojęcia co robią

i nie wiem czy masz problemy z czytaniem czy z analizowaniem tekstu, nie wiem jak ruda ma wyjść na drzwiach które były porysowane i trzeba było po prostu je polakierować, a nie pordzewiałe na wylot

Z tego co pisza na stronie to głównie autodetaling, więc to nie jest typowy zakład lakierniczy.

"(...) lakierowanie SPOT, lakierowanie zderzaków, naprawa po gradobiciu, naprawa dużych wgnieceń, naprawa plastików (...)"

opik nie bede nie z tobą kłócił o jakich zakład autodetalingowy czy jakis tam. Z czytaniem to ty masz problem bo forumowicz ktory poruszył swój problem w ostatnim czasie nie mowił o porysowanych elementach tylko o 10 cm parchu na nadszybiu, więc nie mów mi o problemach z czytaniem i analizowaniem tekstu bo jak widać ty takowy masz.