przez prezesik » 27 gru 2011, o 17:31
Jakby tam nie było szczeliny to można myć sposobem jak si kiedyś myło wazony - garść ryżu, trochę płynu do mycia naczyń, ciepła woda i "szejker", potem wylać, wypłukać i w środku czyściuchno.
Takim sposobem zawsze myję przednie lampy. Plusem tego rozwiązania jest brak potrzeby ich rozklejania.
Po wypłukaniu najlepiej od razu suszara do środka i wysuszyć, aby nie pozostawały plamy po wodzie.