Kielichy - problem, prośba o porade ;)

Wszystkie informacje o elementach nadwozia

Moderator: Moderator

Kielichy - problem, prośba o porade ;)

Postprzez marcin92golf » 13 kwi 2013, o 23:19

Witam! Postanowiłem ostatnio ściągnąć plastiki na nadkolach i zakonserwować nadkola oraz wewnętrzną część kielichów. Zauważyłem, że na kielichach jest trochę korozji, i że blacha już nie jest tej grubości oraz trwałości jak kiedyś ;) Mam więc do was pytanie. Co myślicie o tym, żebym wyciągnął amory, wyciął z tektury szablon kielichów, następnie powycinał kawałki ze stali kwasoodpornej oraz wspawał nowe elementy na stary kielich oraz wszystko zakonserwował. Co myślicie o tej metodzie? Zainspirowała mnie metoda wymiany progów którą stosują Niemcy, tzn wspawują oni nowy próg na stary :P
Kielichy starczą jeszcze na minimum 2 lata, ale lubię się jednak czuć bezpiecznie jadąc moim golficzkiem ;)
marcin92golf
Czytacz
 
Posty: 107
Dołączył(a): 18 sty 2012, o 00:24
Lokalizacja: Poznań

Kielichy - problem, prośba o porade ;)

 

Postprzez K7 » 13 kwi 2013, o 23:31

tym sposobem kielichy zamiast 2 lat starczą moze na pół roku ;) jak juz to wyciąc to co jest skorodowane i wstawic nowe/dobre poszycie ewentualnie dorobic z blachy. Nigdy blacha na blache, między blachami zbierze się wilgoć i tylko przyspieszy korozję.. i nie patrz na niemców, taka robota z progami to nic innego jak partactwo albo nieumiejętnośc w zaden sposób nie poprawi to bezpieczeństwa i wytrzymałosci..
K7
Czytacz
 
Posty: 105
Dołączył(a): 2 sie 2012, o 16:24
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez pablomed » 13 kwi 2013, o 23:34

marcin92golf, blacha na kielichach jest gruba, poproś o ocenę fachowca, być może to tylko tak źle wygląda a niema zagrożenia i starczy zwykła konserwacja
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez marcin92golf » 14 kwi 2013, o 00:02

Ok ;) Dzięki za radę ;) Chyba macie rację. Ostukałem wszystkie kielichy mocno młotkiem i nie przeszedł na wylot, więc potraktowałem je Kortaninem, a jutro użyję środka do konserwacji Tectyl. Przed zimą tam zajrzę i jak będzie coś nie tak to wstawię po prostu kawałek nowej blachy w miejsce przegnitej ;)
Po prostu się przestraszyłem, bo blacha na powierzchni była zgnita, ale pod tą zgnitą warstwą jest już zdrowa i się trzyma ;)
marcin92golf
Czytacz
 
Posty: 107
Dołączył(a): 18 sty 2012, o 00:24
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Opik » 14 kwi 2013, o 00:14

marcin92golf, przede wszystkim to wyrezaj rudego ile tylko się da, dopiero na to środek i ew konserwacja. Chociaż w wypadku korozji to chyba lepiej zamalować antykorozyjną niż pakować jakiegoś baranka, który może utrzymać wilgoć w tym co zostanie skorodowane
Avatar użytkownika
Opik
Members
 
Posty: 7058
Dołączył(a): 28 lis 2011, o 22:22
Lokalizacja: Lublin
Silnik: 2.0
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe


- - -



Powrót do Nadwozie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 49 gości

cron