
1) Czy chodzi tu o lakier bezbarwny (klar) i wystarczyłoby element oddać do lakiernika?
2) Jaki może być tego koszt?
3) Czy jeżeli klapa została już dawno pomalowana lakierem bazowym, ale bez klaru (a tak to właśnie wygląda), to lakiernik bez problemu nałoży na to lakier bezbarwny? Na forach blacharskich czytałem, że klar z zasady kładzie się w niedługim odstępie po nałożeniu bazy, stąd moje wątpliwości.
4) I na koniec, czy lakiernik będzie miał w tym przypadku możliwość dostosowania połysku klapy do reszty budy? Auto rocznik '94, więc pewnie lakier troszkę zmatowiał, choć w sumie jest w niezłym stanie, co widać na fotce

Pozdrawiam
