Witam wszystkich
Wpierw przedstawię sytuacje, mam Golfa 3 Kombi r.94 1.8 Bezn. + Gaz (czerwony ) kupiłem go i jestem z niego bardzo zadowolony (mam go 3 lata). Chciałem sprzedać diabła ale nie mam serca chyba kocham to autko tyle wspomnień z nim związanych tych negatywnych i pozytywnych ze postanowiłem go odrestaurować.... ale do rzeczy
Chce się zabrać za podwozie całe mam do łatania dziury w podłodze takie ze na "Flinstona" można odpalać o progach nie wspomnę, chciałbym zapytać sie doświadczonych forumowiczów jak bezpiecznie postawić auto na boku bez kołysek (bo drogie jak diabeł) na forum znalazłem post
http://www.golf3.pl/topics28/konserwacj ... vt9908.htm
w którym nie widzę kołysek a autko jest na boku jak to wykonać, przygotować co wyciągnąć z auta aku. płyny zlać ?
ps. wymieniałem progi już w Matizie ale to było na kanale i tragicznie się robiło
Pozdrawiam