Witam więc z rodowitej ojczyzny mk3

Przyszły mi do głowy pomysł i chcę poznać wasza opinię albo pomysły.
Zeszlifuje granicę odpadania lakieru za pomocą drobnego wodnego papieru ściernego a następnie naniosę lakier bezbarwny w spraju tak że tam gdzie ubytek jest całkowity pójdą 2-3 góra 4 warstwy a na granicy czyli częściowo tam gdzie lakier jest będzie tego max 2 warstwy a potem postaram się całość wyrównać papierem tak by nie było czuć "uskoku" nowego lakieru.
Podobno jednym rozwiązaniem jest lakierowanie całego elementu a ta tego chce póki co uniknąć z racji finansów.