malowanie nadkola ...

Wszystkie informacje o elementach nadwozia

Moderator: Moderator

malowanie nadkola ...

Postprzez Jas8504 » 13 kwi 2011, o 19:30

witam tak jak w temacie, zamierzam pomalowac nadkole - cały element, chce to zrobic sam gdyz nie stac mnie na lakiernika. potrzebuje informacji co po czym się daje, z czym sie to miesza, w jakich odstepach czasowych i jak przygotowac element przed malowaniem, za wszystkie info bede wdzieczny.
Jas8504
Czytacz
 
Posty: 44
Dołączył(a): 26 lip 2009, o 14:28
Lokalizacja: NSZ

malowanie nadkola ...

 

Re: malowanie nadkola ...

Postprzez K@mil » 13 kwi 2011, o 20:37

Jas8504 napisał(a):witam tak jak w temacie, zamierzam pomalowac nadkole - cały element, chce to zrobic sam gdyz nie stac mnie na lakiernika. potrzebuje informacji co po czym się daje, z czym sie to miesza, w jakich odstepach czasowych i jak przygotowac element przed malowaniem, za wszystkie info bede wdzieczny.


daruj sobie :) albo pomaluj sprejem bo Ci to nie wyjdzie jak nie znasz podstawowych informacji...
Avatar użytkownika
K@mil
POMOCNIK
POMOCNIK
 
Posty: 4895
Dołączył(a): 30 lis 2007, o 19:15
Lokalizacja: NDZ/CT

Postprzez Nawladany » 14 kwi 2011, o 18:22

"daruj sobie :) albo pomaluj sprejem bo Ci to nie wyjdzie jak nie znasz podstawowych informacji..."


Przecież to jego auto, wie co robi. Trudne czasy nastały więc nie każdego stać na lakiernika. To jest prośba o radę, czyli mówisz co wiesz na ten temat, a nie piszesz swoje przemyślenia.

Tutaj masz co nie co:

Jeżeli chcemy lakierować samochód we własnym zakresie to powinniśmy mieć:
- lakier akrylowy + utwardzacz + rozpuszczalnik do akryli lub
lakier renowacyjny + rozpuszczalnik standardowy
- papier ścierny gruboziarnisty - kilka arkuszy
- papier ścierny cienkoziarnisty - kilka arkuszy
- uchwyt do mocowania papieru ściernego
- benzyne ekstrakcyjną
- papier lub gazety lub folie w odpowiednich ilościach do oklejania
- taśme papierową do przyklejania powyższych i obklejania małych
elementów
- kompresor i pistolet
- miska z wodą
- ewentualnie: szpachla, podkład do lakieru.

Przygotowanie samochodu:
1. Demontujemy co tylko się da i co się nam chce zdemontować
to czego nie zdemontujemy obklejamy taśma, papierem. Koła osłaniamy
folią lub jakimiś szmatami.
2. Przygotowanie elementów i miejsc pordzewiałych, wgnieceń wygląda
następująco. Oczyszczamy dokładnie przy użyciu gruboziarnistego
papieru ściernego danego miejsca. W przypadku wgnieceń i nierówności
wyprowadzamy je przy użyciu szpachli. Nabieramy trochę szpachli z
opakowania i mieszamy z nieduża ilością utwardzacza
(dołaczony w tubce). Nakładamy szpachle i czekamy aż stwardnieje.
Następnie uchwytem z przymocowanym papierem ściernym wyprowadzamy
powierzchnię. Przy większych wgnieceniach konieczne będzie
powtarzanie tego procesu aż do uzyskania zadowalającego nas efektu.
Po jakimś czasie pokrywamy szpachlowane miejsce podkładem.
3. Przygotowanie powierzchni do lakierowania. Musimy zmatowić całą
powierzchnię bardzo dokładnie. W tym celu bierzemy drobnoziarnisty
papier ścierny (najlepiej owinąć na drewnianym klocku) i na mokro
delikatnie szlifujemy nim całą powierzchnię, aż będzie matowa.
Następnie czyścimy dokładnie benzyną ekstrakcyjną.
4. Otwieramy okna, włączamy mechaniczną wentylację i robimy wszystko
aby poprawić przewietrzanie pomieszczenia. Jeśli mamy betonową
posadzkę to dobrze jest wylać na nią wodę, aby się nie kurzyło w
czasie malowania.

Lakierowanie:
Do lakierowania najlepiej użyć kompresora z pistoletem lakierniczym
(niektórzy malują za pomocą wałka i jak są wprawni to końcowy efekt
jest niezły). Sprawdźmy czy pistolet jest dobrze wyczyszczony i
przetkany. Napełniamy zbiorniczek w pistolecie odpowiednią ilością
lakieru (wcześniej rozcieńczonego rozpuszczalnikiem i w przypadku
lakieru akrylowego wymiaszanego w odpowiedniej proporcji z
utwardzaczem). Przystępujemy do lakierowania. Pryskamy z odległości
na powierzchnię, przesuwając płynnie pistolet. Nie trzymajmy za
długo w jednym miejscu aby nie porobiły się zacieki. Pryskamy kilka
razy powierzchnię. Po odczekaniu kładziemy drugą warstwę lakieru,
aż do usyskania jednlitej barwy na całej powierzchni. Następnie
suszenie, które w przypadku lakieru akrylowego trwa krócej.
W pełni wyschnięta powłoka jest po 2-3 dniach. Wtedy nalezy też
wykonać polerowanie-bafowanie za pomocą specjalnej końcówki
polerskiej montowanej np. do kompresora lub do wiertarki.

Poszukaj jeszcze na necie, bo takich porad jest od groma. Tylko pamiętaj że wszystko robisz na własną odpowiedzialność, bo lakierowanie to trudna sprawa jest :-P
Nawladany
Czytacz
 
Posty: 59
Dołączył(a): 18 sie 2010, o 14:41
Lokalizacja: SO

Postprzez Jas8504 » 15 kwi 2011, o 15:59

dzięki bardzo kolego za podpowiedz, te informacje beda mi bardzo pomocne.
Jas8504
Czytacz
 
Posty: 44
Dołączył(a): 26 lip 2009, o 14:28
Lokalizacja: NSZ

Postprzez robercik » 15 kwi 2011, o 18:05

a gdzie numery papierow? na szpachle kladzie sie szpachel natryskowa,szlifuje 800,po tym poklad akryl z utw. ,papier 800,po tym lecisz baza 4 warstwy kazda w innym kierunku,po 15 minutach lakier bezbarwny 5 warstw w odstepach po 15 minutt, po tygodniu bierzesz 1000 delikatnie zbierasz strupy, lecisz 2000 i 2500 a na to pasta farecla i mokra gąbka na diaksa 110v i pollerujesz chlopie

[ Dodano: 2011-04-15, 18:09 ]
jestem samoukiem tez z chytrosci zaczelem lakierowane,i teraz robie to za kase ,jak masz srebrny lasny metalik,z samego aluminium,to nie bierz sie za robote bo i tak spieprzysz
robercik
Badacz tematu
 
Posty: 313
Dołączył(a): 23 sie 2008, o 19:06
Lokalizacja: łuków

Postprzez Nawladany » 15 kwi 2011, o 18:48

ja mu dałem tylko przykład informacji na ten temat. Tak jak wcześniej wspomniałem podobnych informacji mniej lub bardziej szczegółowych jest duzo w sieci.
Nawladany
Czytacz
 
Posty: 59
Dołączył(a): 18 sie 2010, o 14:41
Lokalizacja: SO


- - -



Powrót do Nadwozie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 20 gości