przez tapioeero » 9 maja 2012, o 16:51
A ja dla omiany dodam, że samochód myję prawie wyłącznie na myjni automatycznej Statoil (obecnie tylko na tej z nowymi miękkimi szczotkami i z poprawionym myciem podwozia- wózek z obrotowymi dyszami). W oryginalnej instrukcji obsługi do Golfa 3 napisane jest, że samochód można myć na myjni automatycznej i lakier jest do tego przystosowany (a instrukcja była pisana jakieś 20 lat temu, więc teraz, z nowymi- miękkimi szczotkami tym bardziej) i taka jest prawda. Zawsze składam lusterka i antenę. Ktoś tu pisał, że mu myjnia antenę połamała (i pewnie tą anetą porysowała lakier), ok, ale dlaczego jej nie zdemontował skoro to jest wymóg każdej myjni automatycznej?
Co więcej, dodam, że ja nie pojadę już więcej na myjnię bezdotykową! Jedyny, chodź na szczęście drobny "uszczerbek na samochodzie" spotkał mnie właśnie na myjni bezdotykowej. Myjnia bezdotykowa na której byłem wygląda dobrze i działa, aż za dobrze, bo silny strumień wody spowodował niewielki odprysk na oryginalnej feldze stalowej VW (felgi kupione przezemnie w salonie VW, takie same jak fabryczne, z uwagi na porysowanie starych), zamalowałem farbą i już nie widać. Ok, może trzymałem za blisko dyszę, ale jednak moim zdaniem nie powinno to się wydarzyć.