Witam,
Dziś po południu zauważyłem, że jedna z obejm trzymających zbiornik paliwa pękła w pół i aktualnie wisi, i prawie dotyka ziemi. Nie przejmował bym się tym za bardzo, tylko, że jest to już druga z obejm i obecnie bak wisi tylko na jednej (jak poszła pierwsza to jeździłem prawie rok i nie było problemu). Domyślam się, że skoro pękły już dwie to trzecia też nie jest w rewelacyjnym stanie, a najbliższych dniach mam do zrobienia około 600km i wolałbym, żeby nie stało się coś złego na trasie. Aktualnie pora jest dość późna i niestety części zamiennych nie wykombinuję. Pytanie jest, czy da się jeździć tylko na tej jednej czy jest to niebezpieczne? Nie ma problemu z zorganizowaniem innego auta, ale lubię jeździć akurat tym