Witam. Posiadam mk3 1,8 chciałbym w nim obniżyć tył ze względu na to że przy większej prędkości i wybojach trze mi rant o oponę(195/50r15). Czy założenie samych sprężyn -40 na seryjnych amorach to dobry pomysł? jaka byłaby ich żywotność? Podobno firma sprężyn jest też ważna.

-40 na seryjne amory założysz tyle że amory szybciej wysiądą niż na serii, większe obniżenie musisz już brać z amorami przystosowanymi do tego.

panowie panowie pytanie -40 przelicza się na 4 cm niżej tak czy nie i czy widać już jakaś glebę i jak z wygoda bo zastanawiam się czy takiego nie założyć

tak -40 to -40mm, czy coś widać-coś widać, ale szału nie robi, zmniejsza sie prześwit poprostu, komfort wg. mnie raczej zbliżony do ori zawiasu

a czy mam gwarancje ze na - 40 nie siegnie rant o opone, głownie na tym mi zależy

nie powinien, wiadomo że zależy to od et koła oraz tego żebys dobrał amorki i spreżyny odpowiednio do silnika, w sensie żebyś nie kupił zestawu przeznaczonego do 1.4 do 1.9tdi:)

Ja początkowo jak mialem kita własnie -40 z tyłu to miałem kólko 6,5 cala 15"i rant nie miał możlwiości styku z kołem, ale z pełnym obciązeniem (5 osób)na dziurach przychaczył, z tym, ze kupowałem używanego kita i nie wiem jaki był jego stan.

Witam
Śmiało możesz zakładać -40 , jeśli to nowe sprężyny to z reguły (zwane sportowe) są twardsze i zmienia się charakterystyka zawieszenia .Nie dobija tak , nie buja ,samochód niższy lepiej zbiera łuki na zakrętach .Jeśli chcesz jeszcze to poprawić warto dokupić amortyzatory o skróconym skoku właśnie dedykowane pod zawieszenie obniżane , ale do - 40 możesz zobaczyć jak się sprawuje na twoich amorkach.A co do wyglądu to także zależy jakie założysz oponki.
Pozdrawiam