Dokładnie tak bla.zej, dzisiejsze silniki już nie są tak trwałe. Starsze niemieckie konstrukcje są nie do zdarcia a zadbane silniki robią ogromne przebiegi. 500-600tys. dla dobrze eksploatowanego TDI to nic wielkiego. Co więcej, w tych dzisiejszych autach jest tyle elektroniki, że wystarczy jakiś drobiazg, żeby narobiło sie kłopotu.
A co do atrakcyjności naszych trójeczek to ładnie i z gustem zrobiona Golfinka wygląda o wiele lepiej niż nie jedno pachnące świeżością cudo z salonu, tak uważam