dziś rano wstawałem i przy odpalaniu auta włączyłem przypadkiem przełącznik wycieraczek. Były przymarznięte, o ile lewa od strony pasażera poszła, tak prawa była ciągle przymarznięta. Po jakimś czasie gdy wszystko odmarzło włączyłem wycieraczki i ta od strony kierowcy pomału zmniejszała swój kąt pracy aż w końcu przestała się podnosić

Co może być przyczyną? Wiem że mogła się odkręcić, ale wolałbym wiedzieć co ewentualnie trzeba by wymienić.Problem jest w tym że jechałem do pracy i do 15:00 nie mogę do niej zajrzeć wogóle
