pianka w progi

przez **robercik** » 9 gru 2011, o 19:47

ja to juz robiłem

[ Dodano: 2011-12-09, 18:53 ]
a ogolnie nowe progi to szajs wymienie sobie ale wygne z blachy ocynkowanej z rozbitej maski od

to bedzie na wieki nie oplaca sie inwestowac w nieoszczedny samochod

przez **darkmen21** » 12 gru 2011, o 15:46

robercik napisał(a):a ogolnie nowe progi to szajs wymienie sobie ale wygne z blachy ocynkowanej z rozbitej maski od to bedzie na wieki nie oplaca sie inwestowac w nieoszczedny samochod

to zalezy o jakich progach mówimy, bo są szajskie cienkie za włąsnie 5 dyszek a sa troche droższe i baardzo trwałe. A jesli masz nieoszczedne auto to jes poprostu sprzedaj, oddaj na złom i szlus, po co się męczyć i kombinować.

Mi znajomy z sąsiedniego forum mówił że te lepsze progi z malowaniem i wymianą za 400zl robi(dwa), wiec albo cos konkretnie szukasz, albo gnij blache i moze cos ulepisz, your choice

przez **Radi** » 12 gru 2011, o 15:58

robercik napisał(a):a ogolnie nowe progi to szajs wymienie sobie ale wygne z blachy ocynkowanej z rozbitej maski od to bedzie na wieki nie oplaca sie inwestowac w nieoszczedny samochod

nie opłaca sie inwestować w nie oszczędny samochód? a który samochód jest bardziej oszczędny? i co to wogule znaczy oszczędny samochód?

druga sprawa mówisz że nie opłaca ci sie inwestować, a opłaca ci sie klaprotać z wyginaniem blachy z maski jak chcesz po taniości to zaklej to żywicą i już a nie cuda wymyślasz :-|

przez **prekursor** » 12 gru 2011, o 21:55

A potem stoi takie coś w stanie idealnym w dziale SPRZEDAM AUTO.
A w drugim temacie płacz, że trafić zdrową trójkę to jak wygrać w totka.

Skoro nie wiążesz przyszłości z tym autem to pakuj tą piankę i nie zawracaj sobie głowy cięciem i spawaniem.

Albo zrób to zgodnie ze sztuką i pochwal się efektem.

przez **papi90** » 13 gru 2011, o 09:11

Ale sie naśmiałem pianką to możesz sobie okno na strychu obrobić . Skoro ci szkoda kasy na porzadna naprawe to juz teraz go sprzedaj i kup dobry rower no sory ale jak slysze takie pomysly to glowa boli

przez **czarus21** » 13 gru 2011, o 11:52

prekursor napisał(a):A potem stoi takie coś w stanie idealnym w dziale SPRZEDAM AUTO.
A w drugim temacie płacz, że trafić zdrową trójkę to jak wygrać w totka.

Skoro nie wiążesz przyszłości z tym autem to pakuj tą piankę i nie zawracaj sobie głowy cięciem i spawaniem.

Albo zrób to zgodnie ze sztuką i pochwal się efektem.

a ty myślałeś ze jak okoliczni handlarze robią kupi auto za 500 zł umyje wyczyści sprayem felgi pomaluje i nówka zadbane jeżdżone pręż żonę do pracy u mnie na wsi jest taki chłop kiedyś vectre robił nie miała rantu na błotniku wykleił ze szpachli i pomalował sprayem i napisał na prawym tylnym nadkolu była rdza wymieniłem je dlatego kolor się różni i co chwile ma jakieś inne auto i za każdym razem je sprzeda z zyskiem

przez **beny5300** » 13 gru 2011, o 11:56

Nalej sobie tam betonu i bedzie to durzo lepsze jak pianka :hyhy:

Niekturzy to maja pomysly :wstyd:

przez **czarus21** » 13 gru 2011, o 12:15

śmiej się kiedyś typ przyjechał polonezem żeby tłumik pospawać no to podnośnik i do góry a tam siatka z ogrodzenia i wylewka na podłodze

przez **beny5300** » 13 gru 2011, o 12:18

Terz widzialem taki patent ale w maluchu :hyhy:

przez **robercik** » 13 gru 2011, o 20:38

juz zrobilem i prosze sie nie smiac ze mnie bo robie samochody mechanicznie i blacharsko.wzielem maske od

lekko rozpier i wycielem piekne progi,a frajerzy niech kupuja szajs w sklepie,tym autem jezdze rzadko,uzywam go jako muła do roboty do ciagania przyczepy

przez **Radi** » 13 gru 2011, o 20:55

heh ciekaw jestem jak to wygląda

przez **robercik** » 13 gru 2011, o 20:58

bardzo dobrze ,progi ocynk malowane a, reszta byla piaskowana

pianka w progi

Kto przegląda forum