witam , mam taki problem że
w moim golfie jak kluczykiem otwierałem zamek drzwi od strony kierowcy
to sie ta płetwa łącząca zamek z podnośnikiem otwierania drzwi złamała
poszłem do sklepu i kupiłem nową nieoryginalną trzeba było ją piłować jeszcze bo za ciasna była
po tygodniu sie złamała znowu
pojechałem na szrot kupiłem oryginalną
znowu sie złamała
i tak sie łamały te płetwy notorycznie od przekręcania kluczem i kupywałem nowe ze szrotu
teraz już chyba piątą złamałem
i nie mam pomysłu
dodam że jeden gostek mówił mi że są 3 długości tych płetw
no i u mnie jak kupywałem właśnie te ze szrotu bądź sklepu to zawsze jakoś ten zamek odstawał od klamki
i w ogóle zamek był bardziej czuły zamykał /otwierał sie nawet po przekręceniu kluczyka o 1-5 stopni w lewo lub prawo
a ta od strony pasażera płetwa nigdy nie nawalała i działa jak powinna nie odstaje i dzyndzle w drzwiach opadają dopiero wtedy jak przekręce kluczem o 90 stopni w lewo/prawo
jest jakiś sposób żeby ta płetwa była stablina ? można ją przyspawać do klamki?
i jaką długość musze kupić bo tak jak mówił kolo są 3 różne
i nie sugerujcie mi o zamku na pilota bo nie chce ładowac kasy w to auto bo go sprzedaje