Dużo już było tematów o zaklepywaniu gięciu wypychaniu nadkoli w celu wpakowania szerszych kół wiadomo co i jak. Mnie zastanawia inna sprawa co z plastikowymi nadkolami (chodzi o przód oczywiscie) Wiadomo że trzymają sie błotnika i spełniają role ochronną. Po zagięciu nie da sie ich przykrecić do błotnika to jedno a druga sprawa co ze szparą powstałą międzi błotnikiem a nadkolem. Wywalenie ich całkowicie jak dla mnie nie wchodzi w gre.
?