Sivy napisał(a):Nie ma się co dziwić, tyle lat wstecz.
no zaś nie przesadzajmy
b4rszczyk napisał(a):a jak powszechnie wiadomo mk3 zbyt mocnej blachy nie miały.
no jak kotś o auto nie dba to nawet golf 4 2002moze byc zjedzony przez rdzę-co sam zobaczyłęm przy kupnie golfa 4.
Moja rada, poszukaj jeszcze innych lakierniko-blacharzy porównaj ceny i opinie co do przeprowadzenia prac.
Nie słuchaj tekstów typu łatanie progów żywicą bo to lekko mówiąc kretynizm, załataj żywicą a przy wypadku złożysz sie jak harmonijka
Poszukaj po forach, ja miałem troche blachy i malowane 2 boki i zdesie i zapłaciłem 1300zł,robił mi autko koleś z forum vwslask, który zna się na robocie, obrabia większośc autek ze swojego regionu i robi to dobrze, co prawda auta nie ma przez 2 tygodnie, ale nie ma lipy, mój (rocznik 1996)nie był mocno rdzawy-jedynie dolne narozniki drzwi i dziurka w podłodze i trochę rys na lakierze,ale nie poznałem autka, jak coś mogę ci dać na kolesia namiary.
Masz fajny rocznik i dobry silnik,po zrobieniu blachy na pewno bedzie warty za te 3-4 lata wiecej niz 2 tysie, z reszta zobacz teraz sa golfy i za 2,5 tysia-kupiłbys??ja nie. Za wlasnie 3-4 lata na rynku zostaną juz tylko te egzemplarze o ktore sie dba i nadal beda w swojej cenie, jak obecnie niektóre golfy II