Witam kolegów forumowiczów. Mam następujący dylemat otóż mój goferek mk3 chodź rocznikowo najmłodszy to niestety posiada sporo rdzy tzn maska jest do wymiany bo jest próchno, prawe tylne drzwi również, nie wspominając o miejscach dookoła klamek i tylnej klapie koło listwy i teraz mój dylemat jest taki czy lepiej go zrobić, rozmawiałem już wstępnie z blacharzem i on mówi, ze najlepiej pomalować całego usuwając wszystkie ogniska korozji i wymieniając pare elementów typu tylne prawe drzwi maska przednie błotniki i progi co da koszt około 3000 zł z robocizną czy lepiej się go pozbyć. Boję się troche tego, że rdza może powrócić na reperowanych elementach. Co wy byście zrobili na moim miejscu, w chwili obecnej nie stać mnie jeszcze na jakiś nowszy dużo lepszy samochód gdyż kończę studia. Potraktujcie to jako swego rodzaju sondę z jakimiś konkretnymi argumentami
Z góry dzięki za pomoc na pewno wezmę pod uwagę wasze zdanie.