Progi -> wszystkie informacje przydatne.

Wszystkie informacje o elementach nadwozia

Moderator: Moderator

Postprzez darkmen21 » 25 sie 2011, o 13:55

a co jesli brakuje te zaslpeki na tych otworach?bo moj lakiernik mi tego nie zalozyl zauwazylem to dopiero jakies 3 tygodnie temu, a był malowany w marcu :kwasny:
Avatar użytkownika
darkmen21
Members
 
Posty: 1037
Dołączył(a): 16 lis 2008, o 11:35
Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Rocznik: 1995
Silnik: 1.8
Paliwo: PB
Nadwozie: cabrio

 

Postprzez gello1 » 25 sie 2011, o 13:58

darkmen21, no wszystko co jest w powietrzu i na jezdni trafia do środka profili progów. Osiada się tworząc warstwę mułu. A w zimie to już całkiem masakra. A za jakiś czas przeżera blachy na wylot.
Zasada jest prosta jak gnije to zawsze od środa a nie od zewnątrz. Jak wychodzi na zewnątrz tzn ,że blacha jest przeżarta(koniec).
Avatar użytkownika
gello1
Gaduła
 
Posty: 723
Dołączył(a): 31 sie 2009, o 15:51
Lokalizacja: LKS

Postprzez darkmen21 » 25 sie 2011, o 14:00

no wszystko fajnie, ale masz jakies propozycje jak mozna teraz to wyczyscic i jak zabezpieczyc, bo jo sie chyba potna :zakrecony:
Avatar użytkownika
darkmen21
Members
 
Posty: 1037
Dołączył(a): 16 lis 2008, o 11:35
Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Rocznik: 1995
Silnik: 1.8
Paliwo: PB
Nadwozie: cabrio

Wymiana progów

Postprzez AdamPLSieradz » 25 wrz 2011, o 11:51

Hej
mam pytanie:
otóż w moim Golfie do wymiany nadają się progi. Tzn z wierzchu nie ma rdzy ale pod spodem , tam gdzie jest miejsce na lewarek z lewej strony auta zarówno z przodu jak i z tyłu już nie da się podnieść, bo lewarek wchodzi jak w masło. Z prawej jeszcze da radę zarówno z przodu jak i z tyłu ale strach bo trzeszczą :D Jaki jest koszt takiej wymiany i czy jest to opłacalne? Wymieniać czy zajeździć? Chcę tym autem pojeździć bo już trochę w niego włożyłem i nie opłaca mi się go sprzedawać zbyt szybko. Pozatym klapa z tyłu ... może też do wymiany...
Podłoga w miarę ok... nie ma dziur , lekkie spękania w okolicy tych plastykowych zaślepek ale nadal się trzymają. Jeszce jedno: chodzi mi o ten kawałek pod błotnikiem z przodu z prawej strony jest pordzewiały, ale w moim golfie nie jest on częścią progu tylko jakby oddzielnie. Czy można go przyspawać? Bo głupio to wygląda
Auto mechanicznie bez zarzutu i jestem z niego zadowolony.
Avatar użytkownika
AdamPLSieradz
Badacz tematu
 
Posty: 315
Dołączył(a): 26 kwi 2011, o 15:13
Lokalizacja: Sieradz

Postprzez danny.tcz » 25 wrz 2011, o 19:32

co do tych kawalkow przedniego blotnika to kupujesz reperaturki i blacharz ci to ladnie zrobi a progi okolice 100 zl z wymiana (1strona)
to nie jest zwykłe 1,4 zawsze to powtarzałem :P
Avatar użytkownika
danny.tcz
Gaduła
 
Posty: 406
Dołączył(a): 5 lut 2010, o 17:05
Lokalizacja: gtc

Postprzez bialy 97 » 25 wrz 2011, o 21:53

Musisz policzyć koszta :progi, materiały do lakierowania i robocizny. myślę ze koszt około 500-700zł a nawet 900-1000 zł zależy jak blacharz-lakiernik sobie policzy rozbieżności są spore miedzy zakładami wiadomo jaka praca taka płaca ale oszustów nie brakuje.Teraz o dobrego i szczerego fachowca ciężko :zly:
Avatar użytkownika
bialy 97
Gaduła
 
Posty: 664
Dołączył(a): 27 kwi 2011, o 16:13
Lokalizacja: WND-Adamówek.

Postprzez AdamPLSieradz » 27 wrz 2011, o 17:30

Kurcze mam dylemat w takim razie. Czy opłaca mi się ładowac w niego kasę? Wymieniac progi...
mogę go sprzedac ... tylko ile za niego wezmę? No i tak naprawdę czy kupię coś lepszego za takie pieniądze? Boję się że po zimie progi mi znikną ... :D już sam nie wiem. Podpowiedzcie mi coś bo już nie wiem co mam robic.
I powiedzcie mi jak zmienic kola w taki sposób żeby nie używac progów? Bo jeśli np. złapię gumę po drodze? Albo będę chciał zmienic koła na zimowe, a wstyd pojechac do zakładu....
Avatar użytkownika
AdamPLSieradz
Badacz tematu
 
Posty: 315
Dołączył(a): 26 kwi 2011, o 15:13
Lokalizacja: Sieradz

Postprzez pablomed » 29 wrz 2011, o 22:12

AdamPLSieradz, opłaca się i rób, po prostu do starszego auta poszukaj tańszego blacharza. Robota blacharska za wymianę progu do po stówce za stronę, same progi są tanie zobacz na allegro. A jeśli chodzi o malowanie to zależy jak chcesz: jeśli tak jak w oryginale, czyli górna część progu powyżej przetłoczenia ma być w kolorze nadwozia na gładko a dolna na baranek to już robota dla lakiernika, ale jeśli wystarczyłoby ci np zakonserwowanie progu podkładem i barankiem plus puszka wosku w sprayu do środka to zrobisz to sam za koszt materiałów ok 50 zeta. Co do błotników trzeba się dobrze przyjrzeć , jeśli ranty sa zdrowe można dać te reparaturki, jeśli naruszone to nie opłaca się, kup nowe, używek w dobrym stanie niestety już bardzo cieżko zdobyć - wówczas niestety koszt lakierowania elementu po 200-250 zeta. Po wymianie progu pamiętaj - niszczą się głównie w zakładach gumiarskich od podpierania pod ranty , jest to nawet w instrukcji zabronione. Oryginalny lewarek obejmuje rant więc można. a najlepiej podpierać za wahacz - pod śrubę mocująca go do nadwozia.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Malowanko progów

Postprzez AdamPLSieradz » 23 paź 2011, o 20:48

Hej,
w przyszłą sobotę planuję pomalowac progi na kolor ( bo mam takie jasne nie ładne) oraz usunąc rdze z błotnika ( wstawienie reperaturki albo szlifowanie i malowanie) Teraz moje pytanko: czy malowac je na kolor nadwozia ( wiem że tak będzie ładnie) , czy może np na czerwono? Jak myślicie czarny lakier auta i czerwone progi? Tak jakoś mi chodzi po głowie taki kolor. Wiecie na razie chce je pomalowac zeby bylo ladniej bo na razie nie bede wymienial progow a koszt malowania jest żaden :D
Avatar użytkownika
AdamPLSieradz
Badacz tematu
 
Posty: 315
Dołączył(a): 26 kwi 2011, o 15:13
Lokalizacja: Sieradz

Postprzez maciej78 » 23 paź 2011, o 21:15

Tylko pod kolor auta.
Myśle że czerwone to będzie wieś.
Avatar użytkownika
maciej78
Gaduła
 
Posty: 624
Dołączył(a): 17 lut 2011, o 00:40
Lokalizacja: Poznan

Postprzez trojeczkaGT » 23 paź 2011, o 21:15

progi lepiej na czarno bitgumem pociagnac by nie gnily ;p chyba ze bedziesz sie przygladal progom co chwile
Aktualnie posiadam golfa III 1.9 TD umierajacego na ruda ospe i to >>> pozostale/chrysler-voyager-jaszczur-t77315.html a miałem tez audi 80 b4, byl tez golf III 1.8 GT i golf III kombi i vento.
Avatar użytkownika
trojeczkaGT
Members
 
Posty: 1745
Dołączył(a): 6 sie 2011, o 21:36
Lokalizacja: DDZ i DSW
Rocznik: 1995
Silnik: 2000
Paliwo: PB
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez czarus21 » 23 paź 2011, o 21:44

tylko kolor nadwozi ja na swoim wyczyściłem dałem hameride gdy wyschło szafowałem papierkiem i dałem na to baranek kolor i laksa bezbarwnego (dodam ze hameride nie wysycha na kamień jest mięki i tworzy warstwę ochrona przynajmniej tak gada mój szef zobaczymy po zimie czy ma racje )
czarus21
Badacz tematu
 
Posty: 386
Dołączył(a): 8 wrz 2011, o 18:40
Lokalizacja: ostróda

Poprzednia stronaNastępna strona

- - -



Powrót do Nadwozie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1 gość