Taksi napisał(a):Piszesz tez tak miałem!!!! Czyli tak już nie masz, a co robiłeś???
Zamka tego w drzwiach nie ruszałem. Wyjmowałem natomiast klamkę i tą wkładkę zamka. Gdzieś zamieściłem kilka fociszy z akcji wyciągania i smarowania tego ustrojstwa.
Oprócz tego.. Uszczelki drzwi potraktowałem szmatką nasączoną olejem roślinnym a nie tam jakimiś specyfikami za nie wiadomo ile złociszy.. przesmarowałem także ruchomą część zamka tą zapadkę czy jak to się tam nazywa.. i to o co się ten zamek zatrzaskuje...
I jakoś nie miałem większych problemów potem z eksploatacją...
Wymontowanie całego zamka nie jest jakieś strasznie kłopotliwe i po fotkach widzę że da się go rozebrać więc wyczyścić i przesmarować jego mechanizm z pewnością też się da więc możesz spróbować z tym powalczyć.