witam,ostatnio wymienilem zamek w dzrwiach kierowcy,poprzedni tak zamarzal ze wogole nie dalo sie ich otworzyc,chyba ze gofer postal z godzine na wlaczonym silniku zeby sie rozgrzac w srodku,teraz z tymi drzwiami mam juz spokoj aaale od pasazera juz od kilku dni sa zamarzniete,ma ktos jakis pomysl zeby je JAKIMS CUDEM OTWORZYC??????dodam do tego ze kluczyk w zamku przekrecam do pozycji otwarcia,wsiadam do srodka,ciagne za klameczke drzwi pasazera i klameczka nie ma zadnego oporu,lata sobie luzno a rygelek kolo szyby jest przeciez podniesiony