Witam ,mam mały problem, kupiłem golfika , wszystko jest ok
denerwuje mnie jedna rzecz ponieważ psuje cały wygląd samochodu
jestem świeżym kierowcą dlatego prosze was o pomoc
jak zrobić to łatwo i szybko samemu
niżej daje fotke.
Wiem że tematy były napewno juz wałkowane ale chce aby ktoś pomógł mi tutaj i dokladnie odnośnie mojego przypadku

moj brat tez to mial lecz nie tak ostro kupujesz wstawki po ok 25zl szt blacharz wymienil je pomalowal i zakonserwowal za 200zl

Dokładnie. Tutaj to już tylko wstawka łączona pod listwą.

czyli mówicie że samemu nic tu nie poradze

Oczywiście że możesz, ale pod warunkiem że pod spodem istnieje jeszcze blacha, oraz że masz dostęp do pistoletu lakierniczego. W takim wypadku musisz zedrzeć papierem ściernym ten fragment do gołej blachy (tak, by wyeliminować wszystkie ogniska korozji w tym miejscu). Potem się musisz zaopatrzyć w podkład antykorozyjny (najlepiej taki, który najbardziej reaguje z blachą), a potem dopiero przejść do właściwego lakierowania.

To jest efekt wożonego przez długi okres czasu błota w nadkolu.
Niby plastikowe osłony mają temu zapobiegać ,ale warto od czasu do czasu zdjąć plastik i wyskrobać zalegające resztki. Korozja w twoim przypadku nastąpiła od środka więc najlepszym rozwiązaniem będzie zdjęcie błotnika i sprawdzenie co się dzieje od środka . Oszczędzisz sobie zbędnej roboty i straty czasu. Też przez to przechodziłem niedawno. Oddałem znajomemu błotnik żeby mi wspawał reperaturkę i resztę sam już działałem tj . szlifowanie, podkładowanie , szpachlowanie, podkładowanie, malowanie, konserwacja od środka.
Radzę dla pewności obejrzeć też drugi błotnik od środka bo znając życie tam też nie będzie za ciekawie. Napewno jak go oczyścisz i dobrze zakonserwujesz to taka sytuacja nie powinna wystąpić jak na zdjęciu.

Na 2 mam dokładnie taka sama sytuacje .
Zdejme i zobacze co i jak
dzieki za rady

U mnie w temacie znajdziesz na pierwszej stronie kilka zdjęć krok po kroku ze wstawiania dolnych reparaturek w przednich błotnikach - czyli dokładnie to co Cię czeka

niestety taki urok Golfów

ja mam dokladnie to samo, ten element na allegro nazywa sie z tego co panietam reperaturka błotnika, tylko ze trzeba go wspawać i tu moze byc problem, bo na innych postach pisali ze niekt,orym ten element nie dokońca pasowal idealnie, ale to tylko zasłyszane opinie

michal284, bo ten element nie pasuje idealnie, po tym poznasz dobrego blacharza jak to wspawa. Jak jest dobry to zrobi to porządnie tak jak u mnie
Do tego od środka polecam żywicą i włóknem szklanym zabezpieczyć, nic nie będzie żarło nawet jak błoto zostanie czy inny syf

musze odświeżyc temat
patrząc na twoje zdjęcie Opik u mnie jest identyczna w tej chwili sytuacja

czy te reperaturki moge wstawić sam ? czy koniecznie jest oddanie samochodu do warsztatu, nie mam za bardzo na to czasu

a moze moge kupić coś innego co zakryje ten błotnik?

Jak masz pojęcie o spawaniu tak cienkiej blachy to możesz to zrobić sam, nikt Ci nie zabroni...
Możesz pobawić się i ulepić takie coś z żywicy jak ja zrobiłem żeby przez miesiąc dziura nie straszyła. Ew jeszcze większa prowizora - kawałek blachy na wkręty i przykryć to np naklejką. Ale to paździerz moim zdaniem, wymiana tak czy tak Cię nie ominie