A ja dziś nad ranem (5 rano-po nocce
) zabrałem się do problemu większości z Was
Efekt?Super!!!Juz koło godziny 10
mogłem się cieszyć ciszą....zero pisków stuków ani tym podobnych rzeczy
.Wystarczyła jedna jedyna zapinka zaciskowa:)Po rozmontowaniu boczku drzwi najpierw użyłem WD
wszystko nasmarowałem.Potem załozyłem rączkę i zero pisków.Chociaz tyle. . .Następnie zająłem się prowadnicą (tą po prawej stronie) poprostu dociągnąłem taki haczyk za szyną zapinką zaciskową aha robiłem to przy prawie całkowitym opuszczeniu szyby.Może ktoś spróbuje tego co ja.