trzaska aż miło....!

przez **reett** » 8 kwi 2011, o 18:28

Witam..

Jesli był juz taki temat z góry przepraszam nie odszukałem....

Moj problem polega na tym iz przy rozwalonym sprzecie audio..słychac jakies trzaski pod zderzakiem ? gdzies ktos oznajmił mi ze to są jakieś kratki wentylacyjne czy cos przez ktore wylatuje powietrze ale sie nie cofa..(cos na zasadzie zaworu zwrotnego) po prostu szału moge dostac jak to słysze...jesli ktoś wie o czym mowie i czy to są te "kratki" prosze o wiecej infa i czy mozna to zlikwidowac? bo ten ktos mowil tez ze to dziala na jakiejs zasadzie ze woda sie nie dostaje do bagaja( zderzak a bagaznik troche mnie to dziwi) dziekuje za odpowiedzi jesli takowe sie znajda.

Pozdrawiam

P.S nie uzywa za bardzo polskich znakow.

przez **swatu** » 8 kwi 2011, o 21:23

reett napisał(a):gdzies ktos oznajmił mi ze to są jakieś kratki wentylacyjne czy cos przez ktore wylatuje powietrze

tak sa takie kratki po obydwu bokach jak zdejmiesz zderzak ,ja swoj ostatnio sciagałem i tez myslałem nad jakims zamaskowaniem tych kratek,ale tak jak wspomniałes o wodzie ,ona tamtedy ma wyplywac a jak zamaskujesz to bedzie sie gromadzic w bagazniku.

Zderzak trzymaja 4 sruby klucz 10 ktore za za zaslepkami zaraz przy uszczelce bagaznika. pod samochodem na wystającyhc końcach znajdują się 3 kolejne takie same śruby.
ciągniesz zderzak delikatnie do siebie Powinien zejść bez problemu.

http://www.golf3.pl/topics28/montaz-hak ... vt9346.htm

przez **reett** » 8 kwi 2011, o 22:45

da sie cos z tym zrobic zeby pod wływem mocnych brzmien nie było ich słychac? moze jakies zamienniki nowe ? albo wyczyscic ? nasmarowac ? bo bez kitu ale one trzeszcza strasznie..

przez **gello1** » 9 kwi 2011, o 00:02

te kratki nie mogą trzeszczeć. One są mocno spasowane,szybciej ci zdeżak drźy albo coś w bagażniku albo rejestracja na klapie.

przez **reett** » 9 kwi 2011, o 01:45

rejestracja na pewno nie zderzak tez nie bagaj pusty wiec na bank to "cos" mam duzooo basu

przez **swatu** » 9 kwi 2011, o 10:22

te kratki nie mogą trzeszczeć. One są mocno spasowane,szybciej ci zdeżak drźy albo coś w bagażniku

karatki same w sobie nie trzeszcza one maja w sobie zamontaowane takie gumowe "klapki" i to one daja ten dzwiek ,mozesz sprobowac zdjac zderzak obejrzec dokładnie te kratki i moze usuniecie tych gumowych "klapek" rozwiaze problem.

tu masz foto jak to wyglada :

przez **gello1** » 9 kwi 2011, o 10:38

reett, no fakt widocznie robisz wysokie ciśnienie w bagażniku od basu, że nadmiar ucieka przez kratki wprawiając ich klapki w rezonans. Nic z nimi nie zdziałasz chyba że usuniesz klapki. Ale nie wiem czy to będzie korzystne. Dla audio tak ale nie wiem co z wilgocią w bagażniku. Sam musisz wybrać. :-|

przez **swatu** » 9 kwi 2011, o 11:01

u mnie tez jest sporo basu i tez slychac te ktarki :kwasny:

przez **reett** » 9 kwi 2011, o 14:26

gello1, wiesz ja rozumiem ze nie ma sensu ich usuwac bo moze byc gorzej tylko myslałem ze ktoś opatentował jakis sposob na to...ciezka sprawa jest z tym bo naprawde tooo doprowadza do szalu co innego jesli siedzi sie w srodku to mam to gdzies no nie..ale jak auto ma sie prezencic wszystko bedzie cacy a głupie kratki maja mi trzeszczec to troche wieś....

| jeszcze lusterko mi trzeszczy prawe ale jest zbite wiec czeka mnie tylko wymiana wkladu to juz z innej beczki tak nawiasem...

przez **PrzemeK** » 26 kwi 2011, o 21:56

U mnie było to samo i usunełem te klapki i juz tego nie słychać ale czasami mam w bagazniku troche wody, wydaje mi sie ze teraz tamtędy sie woda dostaje jak jade po mokrym asfalcie to z kół leci, i pełno kurzu sie tamtędy dostaje do auta i myśle żeby to jakoś zamaskowac, a co do drzącego lusterka to wymiana samego wkładu nie pomoze to drzy wkład ale to mocowania wkładu albo te takie cięgiełka od regulacji sie wyrobiły u mnie jest to samo.

przez **RemosS** » 22 kwi 2013, o 00:18

odświeże trochę temat bo mam ten sam problem z trzaskającymi klapkami przy basie... opatentował ktoś na to jakiś sposób

przez **Radi** » 23 kwi 2013, o 09:46

Ja je zakleiłem już bardzo dawno temu bo trzask był nie do zniesienia. Co do środka nie zauważyłem żeby była jakaś wilgoć czy coś podobnego. Swoją drogą lepiej je zakleić niż usunąć bo wtedy wszystko idzie do środka woda piach i inne cuda.