Przede wszystkim należy odkręcić bądź urwać (

) resztę śrub by zdjąć kolektor tak aby mieć lepsze dojście.
Mój sposób (jeszcze ze 126p) to wywiercenie dokładnie w środku otworu o średnicy 5mm i wkręcanie w ten otwór gwintownika M6 z
LEWYM gwintem (mam takie coś, jest to trudno dostać ale można w sklepach narzędziowych). Ponieważ wkręcamy w lewo w pewnym momencie puści gwint starej resztki śuby i zacznie się ona wykręcać (dla tej resztki kręcenie w lewo to wykręcanie).
Można też podgrzewać miejsce wkręcenia śruby ale nie samej śruby palnikiem np gazowym Propan-Butan (takim do lutowania) - po podgrzaniu też lepiej puszcza.
Ostateczność to rozwiercenie otworu w silniku na wymiar M10 i włożenie śruby "dziesiątki" zamiast fabrycznej "ósemki", otwór w kolektorze też trzeba wtedy rozwiercić.
Jednak stare nakrętki zamiast odkręcać i często właśnie urwać - najlepiej potraktować czyli przeciąć czymś takim:
http://www.allegro.pl/item467001951_prz ... rmany.html
Przecina to nakrętkę, potem czyści się gwint i nie mamy gigantycznych kłopotów. Ja używam przecinaka tej firmy:
http://www.pronar.com.pl/katalog/?page= ... =001010007 i nie mam żdnego kłopotu. Zrzut ekranowy ze strony producenta:
