Bart44 albo mi sie wydaje albo jzu opisywales swoj problem ale w innym temacie .. zreszta nei wazne, widze ze nikt nie odpowiedzial to odpowiem ja : u Ciebie cos mi sie wydaje a nawet jestem tego pewny na 99% zlamal sie zawias trzymajacy szyberdach z przodu , a to dla tego ze albo Ty albo ktos inny jzu przed Tobą po zlamaniu sie prowadnicy zamknal otwrty do gory szyberdach, polega to na tym ze prawa strona sie ladnie opuszcza a lewa stoi w miejscu, niestety szyba nieublagalnie chce sie opuscic bo za "morde" ciagnie ją prawa strona, i wtedy gdy nei pomozesz od razu zerwanej lince sie cofnac lewy przedni zawias sie wylamuje a zeby bylo ciekawiej to mocowanie szyby po lewej stronie (konkretnie taki PLASKOWNIK
czy jak to tam nazwac , ale to co laczy szybe z mechanizmem) to to mocowanie tez ulega destrukcji sie znaczy sie nadaje na szzrot o pzed polamaniem sie przedniego zawiasu najpierw powygina sie ten plaskownik. Moja rada taka, kup kompletny szyberdach za 350 zlotych na szrocie (razem z silniczkiem) albo jak bedziesz mial farta tylko zlamana prawa prowadnica (bedzie taniej) ale taki to znalazlem powypadkowy tylko ktory mi sie nadal nawiasem mowiac, ale nie wazne
w kwestii szybra mozesz mi wierzyc bo przerabialem to dziadostwo dwa razy, z czego ten drugi raz to sam zlamalem prowadnice przez wlasna glupote. I radze zdemontowac szyber a nie bawic sie jak na tych fotkach w wymiane tego ustrojstwa bez demontowania . Trzyma sie na chyba 8 srubkach na klucz 10tke, tylko lepiej zeby byl ktos pod reka, bo takto na glowe Ci to spadnie
aha i nie ma obawy ze potem nie ucelujesz w to samo miejsce bo tam sa takie kolki centrujace wiec najwiecej bulu jest przy zdejmowaniu sufitu , a demontaz szybra to jest pikus. Noi odepnij rzecz jasna odplywy przed zdjeciem , a potem je podepnij po zamontowaniu zebys nie zapomnial i potem bedziesz drugi raz sufit zdejmowac. Sufit zdejmuj tylko gdy jest cieplo inaczej te zatrzaski nie beda latwo wyskakiwac i po zlozeniu wszystkiego bedzie Ci chlebotac. jesli ktos ma jakies pytania odnosnie tego to sluze pomocną dłonią
POWODZENIA