Witam. Zakupiłem sobie ostatnio nowe wkłady lusterek zewnętrznych do golfa. Dzisiaj dobrałem się do starych, jednak nie potrafię wyjąć tego starego lusterka z tego plastiku mocującego. Da się to jakoś zrobić w miarę bezboleśnie, tak by nic nie połamać?
Wszystko już wyjaśnione, mnie chodzi o wymianę samego lusterka, wyciągnięcie go z tego plastiku, z którym się go wkłada do tego "ucha" czy jak to tam się nazywa. Więc nadal czekam na propozycje, jak wymienić sam wkład lusterka, nie łamiąc przy tym nic...
Niestety, tam też nie ma napisane jak wyciągnąć to lusterko z tej ramki którą potem się wkłada. Dostałem instrukcję że trzeba włożyć na 20minut do gorącej wody żeby klej puścił. Nic się nie stanie z plastikiem, jak myślicie?
Myślę właśnie żeby przygrzać tam gdzie ten klej jest, wtedy może by jakoś samo wypadło. Dam znać jak się uda, a w między czasie czekam na wasze propozycje.
majster, wystarczy wziąć lusterko do domu i spokojnie podważać i podcinać klej cienkim nożem z ostrym końcem. Plastyk jest wytrzymały i lusterko też na tyle że jak z umiarem siły bedziesz używał to nic złego się nie stanie. Przynajmniej ja tak robiłem i nic nie pękło
Alfa2, nie robiłem tego jak, lecz znajomy blacharz, jednak wiem, że on jakoś podgrzewał tył, aby ten stary klej puścił, no a potem wstawił nowe szkło i teraz jest git