to jest tak ze jak docislem na sile ten zamek zeby auto jakos zamknac to pompka zadzialala i reszta sie zamkla, ale centralem nie otworze i nie zamkne teraz nic.
Witam, sorki za założenie takiego drobnego tematu, ale muszę poszukać pomocy.
Przy naprawie wiązki w tylnych drzwiach musieliśmy przeciąć wężyk centralnego zamka (w przelotce nie było żadnego ruchomego połączenia). I teraz zastanawiam się czy jest jakiś patent na złączenie tego (jakaś złączka czy coś). Chciałbym uniknąć konieczności zaklejania obu końców taśmą (lub czegoś w tym typie). Może coś Wam przyjdzie do głowy.
Pozdrawiam
A wiec problem przedstwaia sie nastepujaco . samochod zostawiam na dworzy przez noc a wiec stoi caly czas na dworzu. dzisiaj postanowilem zeby troche go rozmrozic i wstawilem na caly dzien do garażu ojca . pod wieczór chcialem troche przesmarowac wkladki zeby dobrze dzialaly w zimie i prysnalem WD do srodka nastepnie wsadzilem kluczyk i lipa zamek przestal dzialac . nie moge ani zamknac ani otworzyc drzwi ma ktos pomysl o co kaman bo ja nie mam pojecia .
WD moze byc za mocne tak jak pisalem w innym temacie... Powiedz mi szarpales sie moze wczesniej z wkladka ? no i powiedz czy jak wkladasz kluczyk to on sie kreci i autko sie nie otwiera czy kluczyk sie nie ruszy ?
Jak zamek sie kreci, to musisz odkrecic klamke (jedna sruba po boku drzwi, Torx) i wyciagnac klamke i sprawdzic ta płetwe/wiosełko one lubi sie lamac
powiem ci tak ze jak wkladam kluczyk to nie moge przekrecic w zadna strone .
moze byc tak ze jest tam cos w srodku... wez najlepiej to rozkrec i wez cala klamke z wkladka do domciu i niech polezy w cieplym i psiknij w nia Gerwazego czyli odmrazacz
przed prysnieciem wd dzialala normalnie nez problemu nawet jak stal na dworzu to nie bylo problemu bo nie zamarzala wiec nie wiem czy odmrazacz cos pomoze .