Wczoraj zauważyłem, że w moim aucie dużo ciężej niż dotychczas wchodziły biegi. Dziś gdy rano chciałem ruszyć autem w trase okazalo się, ze nie mogę wpiąć jakiegokolwiek biegu. Spojrzałem pod maskę i patrzę, a tutaj cały wybierak skrzyni biegów został urwany.



Zaznaczony element czerwoną linią został wyrwany.

Sądzę ze to jest skutek mojego szarpania za gałkę biegów. A co mogło być powodem tak ciężkiego wpinania biegów ?

Ciezarek wyrownowazajacy nie wplywa na mozliwosc wrzucania biegow. Ja go wykrecic i tak musialem (bo haczyl o przewod wodny ogrzewania postojowego) i biegi dzialaja.
Predzej zlamala sie dzwignia do ktorej przykrecany jest ciezarek, a takze jedna z linek.

Ten cały cięzarek odleciał razem z dźwignią.
Jaka mogła być tego przyczyna ? Proszę o radę, bo potrzebuje auta a niestety w tym stanie jest bezużyteczne.

Kup nowa dzwignie, zaloz i tyle
Nowa dzwignia jest dosc tania w ASO.

Dźwignie kupie OK, ale to nie jest problem.
Dźwignie ja sam załatwiłem szarpiąc za drążek, ale dlaczego biegi wchodziły tak cieżko, że używając zbyt dużej siły rozwaliłem drążek ?

- stary olej w skrzyni biegów
- słabo wydajny płyn w układzie hydraulicznym zasilania sprzęgła bać słaba -- -
- wydajność siłownika przy skrzyni
- zużyty docisk sprzęgła
- zużyte okładziny tarczy sprzęgła
- choć bywa ze wybieraki same z siebie się rozlatują gdzie nic w/w rzeczy nie ma wpływu

Olej w skrzyni biegów miałem zmieniony 30 tys km temu.

[ Dodano: 2012-04-05, 17:05 ]


oto sprawdza całego zamieszania...
wymienić, zaspawać ? Czy to, że ten element się urwał świadczy może o jakimś większym problemie w skrzyni biegów ?

[ Dodano: 2012-04-06, 14:58 ]
A więc zabrałem się za wymiane uszkodzonej blaszki (która się złamała). Po wykręceniu kilku śrub trafiłem na problem. Nie mogę wyciągnąć tej blaszki.
Jest osadzona na takim trzpieniu, trzyma się na ząbkach oraz od lewej strony na ramieniu wybieraka (on jest odpowiedzialny za ruch góra w dół).
Ktoś może mi poradzić jak wyciągnąć tą blaszkę ? Próbowałem godzine i nic nie zdziałałem...