Witam. Mam problem ze sprzeglem a wlasciwie to nie mam sprzegla. Ostatnio ze szwagrem wymienialismy tarcze sprzeglowa. Stara byla strasznie zjechana i sprzeglo sie slizgalo. Z wyciagniecie skrzyni i sama wymiana problemu nie bylo (mamy warsztat i wszystkie niezbedne narzedzia pod reka). Dzis poskladalismy wszystko tak jak bylo wczesniej. Po nacisnieciu pedalu sprzegla zapadl sie do podlogi. Hmm linka jest z samoregulacja. Nie wiem co moze byc nie tak. Czy ktos ma jakis pomysl? Jestem bliski zalamania nerwowego... bez samochodu jak bez reki. Pomocy.

no własnie linak samoregulacyjna....ja za nim sie zdejmie z łapy powinno sie ją zablokowaćczyli w miejcu gdzie jest ten regulator powinny znajdować sie opaski białe i je sie zahacza o ząbki na tym samoregulatorze. nie pamietam jak to sie naciągało ale wiem ze to sie rozbierało i krew mózg zalewała jak miało sie to spowroitem naciagnąć. ja ci proponuje wywalić tą linkę i kupić zwykłą z ręczną regulacją. a jesli to nie wina linki to jesteście pewni ze dobrze załozyliście tarczę sprzęgła(w dobrą strone)?? bo z tego co pamietam to w 1.8 jest sprzegło od dupy strony ze docisk jest przykręcony do wału korbowego....
co do linki mocowania wszycho pasi. a patrzyliscie czy czasem linka nie spadła przy pedale lub nie pekła??

Fakt linka bylas skopana. Wymiana linki okazala sie strzalem w dziesiatke. Nabralem za to doswiadczenia... 3 razy wyciagac i zloazyc skrzynie to chyba nie jest az tak tragicznie?

Pozdrawiam wszystkich golfomaniakow.

hehe czyli ci pomogłem... no i dobrze. nastepnym razem wal do mnie odrazu. moze bede ci wstanie w wielu rzeczach pomóc. a linke załozyłeś nową?? z samonapinaczem czy z ręcznym??

tym razem linka jest z reczna regulacja. juz ciesze sie jazda... poki co spokojna (docieram tarcze) dziki za pomoc

nie ma problemu...

to ja mam pytanko. zeby wymienic sprzeglo w 1.8 to trzeba zdejmowac silnik?? bo musze to zrobic ale zielonego pojecia nie wiem od czego sie zabrac

jak nie masz pojecia to sie za to nie bierz tylko oddaj auto na warsztat. do wymiany sprzęgła sie wymontowuje skrzynie. no ale co niektórzy sa takie mondre głowy którzy wyjmuja silnik. wymiana sprzegła kosztuje 350zł bynajmniej u mnie. + oczywiscie jeszcze sprzegło. i ja na twoim miejscu bym wymienił także tylny oszczelniacz wału korbowego. bo moze nie cieknie ale zacznie i znowu trzeba wywalac skrzynie sprzegło aby go wymienic i kolejne 400zł to juz lepiej zrobić wszystko za jednym razem... co jak sadzisz??

sadze ze masz drogiego mechanika u nas sprzeglo kosztuje 300 i wymiana 100 a wymienial i tak bede sam musze sie w koncu nauczyc

to ja moze dam Ci kilka wskazowek chociaz sam jestem amatorem
zeby wyciagnac skrzynie musisz przede wszystkiem odkrecic poloske od strony kierowcy (ale to juz pewnie wiesz). podwieszasz silnik na lewarku i odkrecasz z przodu belke ktora go trzyma. Skrzynia wychodzi po skosie w dol wiec musisz dosc znacznie opuscic silnik. niestety musisz tez odkrecic lawe (ktora tez wypadaloby wesprzec lewarkiem i opuscic tyle ile jest ci potrzebne). Nie musze chyba dodawac ze wykrecenie lap trzymajacych skrzynie to podstawa . Jakbys czegos jeszcze nie wiedzial to pisz.
Aha badz przygotowany na to ze po wyciagnieciu skrzyni musisz miec odpowiedni klucz (taka dziwna gwiazdka "10" bodajze) inaczej zapomnij o wyciagnieciu tarczy sprzeglowej.
Pozdrawiam

TommyB napisał(a):to ja moze dam Ci kilka wskazowek chociaz sam jestem amatorem
zeby wyciagnac skrzynie musisz przede wszystkiem odkrecic poloske od strony kierowcy (ale to juz pewnie wiesz). podwieszasz silnik na lewarku i odkrecasz z przodu belke ktora go trzyma. Skrzynia wychodzi po skosie w dol wiec musisz dosc znacznie opuscic silnik. niestety musisz tez odkrecic lawe (ktora tez wypadaloby wesprzec lewarkiem i opuscic tyle ile jest ci potrzebne). Nie musze chyba dodawac ze wykrecenie lap trzymajacych skrzynie to podstawa . Jakbys czegos jeszcze nie wiedzial to pisz.
Aha badz przygotowany na to ze po wyciagnieciu skrzyni musisz miec odpowiedni klucz (taka dziwna gwiazdka "10" bodajze) inaczej zapomnij o wyciagnieciu tarczy sprzeglowej.
Pozdrawiam

nie ławy nie musi ruszać. do odkrecenia koła zamachowego potrzebny jest klucz 9mm wielokatny.zwykła 6cio kątna nasadka sztorcową tego nie odkrecisz. 350zł kosztuje wymiana sprzęgła ogolnie. sama robocizna. czyli zrzucenie skrzyni zdiecie sprzegła wyczyszczenie wystkiego, mycie skrzyni i montaż wszystkiego do kupy. a z tym kosztem za sprzegło to strzeliłem.ja do swojego TDIka płaciłem 300zł za komplet sprzegła które kosztuje normalnie 500pare złoty. wiesz w innych miejscowosciach jest inny przelicznik...

dzieki za pomoc. jak bede mial czas to bede sie bawil a wczoraj troche szkolilem sie na skrzyni w uniaku rodzicow. wiec juz mniejwiecej wiem co do czego. aha w uniaku trzeba bylo wykrecic obie poloski. w golfie tez czy jedna wystarczy