przez 99szymon99 » 13 mar 2016, o 13:58
W sumie to z tym sprzęgłem to już nie wiem, bo od jakiegoś czasu jest takie dziwne uczucie podczas ruszania, tak zaczyna drżeć, uczucie jakby miało się coś wyrwać zaraz a gdy już całkowicie puszczę sprzęgło i wystarczy że już jest na biegu, może jechać 5km/h i od razu wcisnę gaz na maxa to już żadnych drgań nie ma, pojawiają się tylko podczas ruszania gdy puszczam sprzęgło. A te biegi to już prawie wszystkie ciężko wchodzą no może poza 4 biegiem, bo gdy jadę na tej 4 i chcę wrzucić 3 to nie idzie jak po linii prostej tylko jak w pks że 1mm w lewo, później znów 1mm w prawo się odchyla sam aż wkońcu z małym zgrzytem wejdzie. Jak dojeżdzam do np śwaiteł już na luzie jadąc nawet te 3-5km/h nie ma opcji żeby wrzucić pierwszy bieg. Trzeba wyhamować do zera albo dusić na dwójce.