od nie dawna mam mały problem ze sprzęgłem tak ogólnie wszystko jest okej tylko jak puszczam sprzęgło mniej więcej na środku po miedzy puszczeniem a wciśnięciem słychać jakiś stuk co to morze być docisk czy coś bo ja tak zbytnio się nie znam..

jeśli sprzęgło bierze prawidłowo to może trzask pochodzić z linki sprzęgła,jej mocowania.... musiał by ci ktoś powciskać sprzęgło a ty musiał byś nasłuchiwać skąd mniej więcej to słychać...

u mnie był taki stuk bo zużyła się ta spinka co koniec linki jest na niej zamocowany (btw też nie wiedziałem o co chodzi dopiero jak puściła spinka i sprzęgło wpadło w podłogę to wyszło co to)

trzask pochodzi ze środka skrzyni tuz przy łączeniu skrzyni z silnikiem...

moze docisk strzela lub łozysko oporowe pekło...

Gadałem z takim tam kumplem mechanikiem i mówi żeby jeździć dopóki się nie zepsuje ma racje czy jeszcze coś ze morze zepsuć??

jak trzasnie to trzaśnie - szkoda tylko ze jak to bywa w najmniej nie odpowiednim momencie... pojedź do warsztatu na sprawdzenie i przynajmniej bedziesz wiedział. jesli nie jestes w stanie sam sobie tego zdiagnozowac to lepiej zaplacic te 30zł i miec z bani niz jezdzic z mysla co to trzaska. przeciez niekonicznie musisz sie zgodzic na usługe naprawy.

w sumie racja ze to trzaśnie w nie odpowiednim momencie...narazie jeszcze trochę pojeżdżę i morze jak pojadę to odrazu to zrobię a jeśli to łożysko oporowe to jaki mniej więcej koszt naprawy?:/

ja bym za to wziol 100zł.- skrzyni nie trzeba zrzucac bo łozysko znajduje sie z tyłu skrzyni.- w sumie to tansze niz wymiana sprzegła. mowie - podjex na zaklad niech sprawdzą....

Hymm stówka to nie dużo:). Ale jesteś z katowni to pewnie daleko heh:D. no dobra to będę musiał się przejechać do jakiegoś dobrego mechaniora niech na to looknie:)