po długiej walce w garażu udało mi się dojść samemu do tego. przetarł mi się przewód zasilający pompę paliwową, wymieniłem końcówkę żeńską za 15 groszy i golfik znowu pali jak marzenie
więc temat można zamknąć, może komuś się to przyda kiedyś jak będzie miał taki sam problem. pozdrawiam