W tam tym tygodniu zostało mi sprzęgło w ziemi - nieodbijało. Problemem była taka blaszka trzymająca linkę od strony łapy. Blaszka została naprawiona, wszystko zostało założone i niestety sprzęgło w ogóle nie chodzi.
Dziwne jest to, że patrząc z ojcem i zdejmując jeszcze raz linkę, ona raz wychodzi z tego regulatora, a raz nie po prosto się w nim strasznie zacina.
Czy jest to wina linki
